Fundusze aktywnej alokacji mają z założenia dostosowywać politykę inwestycyjną do zmieniających się warunków rynkowych. Inaczej mówiąc, chodzi o wykorzystywanie zmienności rynku do osiągania ponadprzeciętnych wyników.
Zarządzający mogą lokować często zupełnie dowolną część portfela, od 0 do 100 proc., w akcjach. To pozwala im szybko reagować na wahania rynkowe: gdy zanosi się, że indeksy giełdowe poszybują na wysokie poziomy, zarządzający kupują za większość, albo nawet całość aktywów, papiery wartościowe spółek. Gdy na parkiecie pojawia się niepokój, akcje zamieniane są na instrumenty rynku pieniężnego, co ma pozwolić na bezpieczne "przeczekanie" spadków giełdowych.
W związku z tym - zgodnie z deklarowaną przez TFI ideą funduszy aktywnej alokacji - zmiany stóp zwrotu nie powinny być wprost uzależnione od zmian indeksów giełdowych. Gdy na parkiecie pojawiają się spadki, szybka konwersja aktywów z akcji na instrumenty bezpieczne powinna zniwelować spadki wartości jednostek funduszy i pozwolić im co najmniej nie rosnąć, a na pewno nie dać im spadać.
Tymczasem z porównania zmiany indeksu WIG, obejmującego szerokie spektrum giełdowych firm, ze zmianami wartości jednostek uczestnictwa kilku z dostępnych na polskim rynku funduszy zmiennej alokacji wynika dość ścisła korelacja. Efekt? Trend jest dokładnie ten sam: gdy rośnie WIG, rośnie wycena funduszy, ale znacznie wolniej; gdy WIG spada, spada wycena funduszy, ale również w mniejszym stopniu. Widać z tego, że zarządzający utrzymują dość ograniczone zaangażowanie w akcje. Skutków polityki aktywnej alokacji nie widać.
Na polskim rynku dostępnych jest faktycznie 10 funduszy aktywnej alokacji, z których dwa wolą być klasyfikowane jako fundusze zrównoważone (BPH Aktywnego Zarządzania oraz KBC Aktywny), a dwa inne są funduszami zamkniętymi (Investor FIZ oraz Opera FIZ). Pozostałe sześć to: Allianz Aktywnej Alokacji, Pioneer Aktywnej Alokacji, UniAktywna Alokacja (95%), Opera Universa.pl, SKOK Aktywny Zmiennej Alokacji, SKOK Stabilny Zmiennej Alokacji. Trudno jednak bezpośrednio porównywać wyniki tych podmiotów. Choć nazywają się "aktywnej alokacji", alokacja w akcjach często jest ograniczona: np. SKOK Stabilny Zmiennej Alokacji na rynku akcji inwestuje od 0 do 50 proc. aktywów, a Allianz Aktywnej Alokacji - od 0 do 80 proc.