Dodatkowe możliwości dla OFE

Otwarte fundusze emerytalne, posiadające w zarządzaniu mocno rozbudowane pozycje w akcjach i obligacjach, mogłyby być doskonałymi pożyczkodawcami

Publikacja: 23.11.2007 08:43

Otwarte fundusze emerytalne z uwagi na regulacje dotyczące katalogu możliwych do wykorzystania instrumentów inwestycyjnych, funkcjonują nie do końca efektywnie. Jedną z niewykorzystanych przez OFE możliwości są pożyczki papierów wartościowych.

Polską giełdę charakteryzuje niska płynność, której przyczyną jest niewielka liczba akcji w wolnym obrocie. Jest to oczywiście wada naszego rynku, wpływająca na ocenę jego atrakcyjności i wiarygodności. Wska- źnik płynności liczony jako relacja obrotów do kapitalizacji należał w 2006 r. do najniższych w Europie i wyniósł 38,3 proc. Tymczasem na przykład sąsiednia giełda w Pradze ma go na poziomie 75 proc., giełdy Euronext (Paryż, Bruksela, Amsterdam i Lizbona) - 106 proc., zaś londyński parkiet to aż 208 proc.

Jedną z szans na poprawę płynności są pożyczki papierów wartościowych. Stroną pożyczającą papiery wartościowe są inwestorzy instytucjonalni, którzy z racji przyjętej strategii traktują papiery w swoim portfelu jako inwestycje długoterminowe. Pożyczone walory mogą trafić do obrotu, powodując wzrost płynności, co przekłada się na kształtowanie poziomu cen, a w konsekwencji powoduje wzrost poziomu bezpieczeństwa inwestycyjnego całego rynku. Pożyczki są jednym z podstawowych mechanizmów sprawnie działającego rynku kapitałowego i narzędziem powszechnie stosowanym. Brak pożyczek świadczy o słabym rozwoju naszego rynku i nie pozwala na konkurowanie z innymi rynkami, na których takie mechanizmy funkcjonują efektywnie. Obecnie spełniamy podstawowe warunki do pożyczania papierów, brak jest jednak wystarczających regulacji.

Z pożyczkami papierów wartościowym wiąże się zagadnienie krótkiej sprzedaży, która umożliwia zarabianie na spadkach poprzez sprzedaż pożyczonych papierów, a następnie ich odkupienie po niższych cenach - stosowana głównie w strategiach krótkoterminowych. Inwestorzy instytucjonalni, w tym otwarte fundusze emerytalne, posiadający w zarządzaniu mocno rozbudowane pozycje w akcjach i obligacjach, mogłyby więc być doskonałym pożyczkodawcą, czerpiącym dodatkowe korzyści z portfeli akcji zorientowanych na długoterminowy horyzont inwestycyjny.

Korzyścią z pożyczenia papierów wartościowych jest wynagrodzenie w postaci oprocentowania pożyczki. Ryzyko zwrotu pożyczonych papierów gwarantuje depozyt zabezpieczający. Środki pozyskane dzięki oprocentowaniu udzielonej pożyczki można przeznaczyć na zmniejszenie kosztów transakcyjnych lub też pokrycie konkretnego wydatku. Może nim być na przykład wynagrodzenie depozytariusza. Gdyby przyjąć, że fundusze emerytalne pożyczają nieznaczną choćby liczbę posiadanych przez siebie akcji, to korzyść i tak jest ewidentna.

Zakładając, że na rynek pożyczek trafiłoby około 5 proc. akcji posiadanych przez OFE, to trudno byłoby podnosić zarzut istotnego ryzyka, gdyż stanowiłoby to mniej jak 2 proc. całych aktywów (dla przypomnienia - inwestycje OFE w akcje to maksymalnie 40 proc. aktywów). Tymczasem dochód rynku OFE z każdych 100 pb. wyniósłby około 25 mln zł (50 mld razy 5 proc. = 2,5 mld razy 1 proc. = 25 mln). Nie jest to oczywiście kwota porażająca wielkością, ale jeśli uświadomimy sobie, że pozwoliłaby ona bez problemu pokryć opłatę dla depozytariuszy OFE (w pierwszej połowie 2007 r. koszty wynagrodzenia depozytariuszy wszystkich OFE wyniosły 9,8 mln zł.), to argument efektywności działania jest istotny.

Warto odnotować, że pożyczki papierów wartościowych są od grudnia 2006 r. tematem prac jednej z grup roboczych Rady Rozwoju Rynku Finansowego, które zmierzają do wprowadzenia nowych regulacji w postaci nowelizacji ustawy o obrocie instrumentami finansowymi. Odpowiedni projekt nowelizacji został już złożony w Sejmie, jednakże skrócenie kadencji parlamentarnej wstrzymało postęp prac. Oprócz regulacji niezbędne jest również zapewnienie odpowiedniej podaży papierów przez pożyczkodawców. Najlepszymi są oczywiście inwestorzy długoterminowi, czyli TFI oraz OFE. Ustawa o organizacji i funkcjonowaniu funduszy emerytalnych w art. 151 umożliwia dokonywanie przez fundusze pożyczek papierów wartościowych i uprawnia rząd do określenia w drodze stosownego rozporządzenia szczegółowych zasad i trybu ich udzielania, w tym limitów zaangażowania inwestycyjnego. Ale rząd nie skorzystał z tego uprawnienia. Najważniejszą sprawą w ewentualnie przyjętych regulacjach jest oczywiście ustanowienie zabezpieczeń zwrotu papierów, ale trzeba wyraźnie podkreślić, że na temat pożyczek należy patrzeć nie tylko przez pryzmat ryzyka, ale także płynności całego rynku oraz rentowności lokat OFE.

Pożyczanie papierów wartościowych pozwoliłoby OFE na dodatkowe przychody. Nie można oczywiście zakładać, że fundusze pożyczałyby na stałe znaczną część swojego portfela, więc będą one niższe niż te z dotychczasowej działalności, ale należy pamiętać, że jest to korzyść dodatkowa i do tego osiągnięta na działalności o stosunkowo niskim ryzyku. Dlaczego nie próbować takiej możliwości wykorzystać, skoro naczelnym hasłem reformy emerytalnej było "Bezpieczeństwo dzięki różnorodności"?

Gospodarka
Donald Tusk o umowie z Mercosurem: Sprzeciwiamy się. UE reaguje
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Gospodarka
Embarga i sankcje w osiąganiu celów politycznych
Gospodarka
Polska-Austria: Biało-Czerwoni grają o pierwsze punkty na Euro 2024
Gospodarka
Duże obroty na GPW podczas gwałtownych spadków dowodzą dojrzałości rynku
Materiał Promocyjny
Cyfrowe narzędzia to podstawa działań przedsiębiorstwa, które chce być konkurencyjne
Gospodarka
Sztuczna inteligencja nie ma dziś potencjału rewolucyjnego
Gospodarka
Ludwik Sobolewski rusza z funduszem odbudowy Ukrainy