ADS przejmuje kolejne hurtownie za 35 mln zł

Do końca roku giełdowa grupa, która ma się zająć ogólnopolską dystrybucją napojów i piwa, może się składać nawet z dziesięciu lokalnie działających hurtowni.

Publikacja: 26.11.2007 06:30

Zgodnie z zapowiedziami "Parkietu", Advanced Distribution Solutions podpisał umowy przejęcia dwóch kolejnych hurtowni. Są to katowickie Przedsiębiorstwo Wielobranżowe Bomark oraz firma Ro&Ma z Kielc.

Za wszystkie udziały pierwszej z nich giełdowa spółka zapłaci 14 mln zł. Połowa pieniędzy wróci jednak do ADS, gdyż właściciele hurtowni mają objąć 5,6 mln akcji firmy po 1,25 zł. Podobny mechanizm będzie miał zastosowanie w przypadku drugiego dystrybutora. Z tym że właściciele Ro&Ma dostaną za 100 proc. udziałów 21,3 mln zł, ale następnie wydadzą z tego 8,5 mln zł na zakup 7 mln walorów ADS.

Dziesięć hurtowni

do końca roku?

Obecnie w grupie ADS będzie więc co najmniej osiem hurtowni zajmujących się dystrybucją napojów bezalkoholowych, piwa i częściowo alkoholi mocnych. Za poprzednie sześć spółka zapłaciła łącznie prawie 79 mln zł. Również ich właściciele są zobowiązani do kupna ponad 40 mln akcji ADS. Prezes spółki Krzysztof Bałanda, który wcześniej mówił, że spółka może dokonać czterech dodatkowych akwizycji, potwierdza, że rozmowy z jeszcze dwiema hurtowniami są w toku. Przynajmniej w jednym przypadku powinny się zakończyć w najbliższym czasie, co będzie skutkowało kolejną transakcją (o podobnej strukturze).

Prezes Bałanda nie chciał na razie zdradzić, jakie przychody i zyski generowały ostatnio dwie nowo nabyte spółki. Pierwsze sześć powinno osiągnąć w tym roku ponad 300 mln zł sprzedaży.

Usprawiedliwione opóźnienie

kierowanej emisji

Z powodu dodatkowych przejęć opóźnia się emisja akcji serii J, która miała być przeprowadzona pod koniec października. Krzysztof Bałanda tłumaczy, że chciałby przeprowadzić emisję dla całej dziesiątki jednocześnie. Jeżeli wszystkie transakcje dojdą do skutku, do właścicieli hurtowni trafi maksymalnie 55,28 mln akcji serii J. - Dzięki tym walorom i dzięki posiadanym już udziałom właściciele hurtowni będą mieli około 30 proc. głosów - mówi Bałanda. Część akcji może jednak zostać niesprzedana i pozostawiona na potrzeby kolejnych transakcji, bo ADS ma w planach przejęcia jeszcze w przyszłym roku. Docelowo grupa ma składać się z 14-16 hurtowni.

Trzeba też pamiętać, że właściciele przynajmniej pierwszej "szóstki" kupili też sporo papierów ADS na rynku. Ponieważ akcjonariat spółki jest mocno rozdrobniony, już udało im się wprowadzić do siedmioosobowej rady nadzorczej trzech przedstawicieli. Prezes Bałanda od początku nie ukrywał, że liczy na aktywność hurtowników w spółce. Większość z nich pozostanie na stanowiskach prezesów poszczególnych firm, gdzie można wykorzystać ich wiedzę o rynku oraz kontakty.

Akcjonariusze

wciąż stratni

W piątek kurs ADS wzrósł o 6,85 proc. i na zamknięciu sesji wyniósł 0,78 zł. Jednak akcjonariusze w letniej emisji z prawem poboru kupowali papiery po 1,18 zł, tak więc nadal nie mogą być zadowoleni. Spółka pozyskała wówczas 109 mln zł netto, z czego znakomitą większość przeznacza na przejęcia.

Gospodarka
Donald Tusk o umowie z Mercosurem: Sprzeciwiamy się. UE reaguje
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Gospodarka
Embarga i sankcje w osiąganiu celów politycznych
Gospodarka
Polska-Austria: Biało-Czerwoni grają o pierwsze punkty na Euro 2024
Gospodarka
Duże obroty na GPW podczas gwałtownych spadków dowodzą dojrzałości rynku
Materiał Promocyjny
Cyfrowe narzędzia to podstawa działań przedsiębiorstwa, które chce być konkurencyjne
Gospodarka
Sztuczna inteligencja nie ma dziś potencjału rewolucyjnego
Gospodarka
Ludwik Sobolewski rusza z funduszem odbudowy Ukrainy