Od marca przyszłego roku LOT jako jedyny będzie oferował bezpośrednie rejsy z Warszawy na londyńskie lotnisko Heathrow. British Airways, konkurujący z LOT-em na tej trasie, zamierza swoje kursy do Warszawy realizować z drugiego lotniska - podlondyńskiego Gatwick.

Zarząd narodowego przewoźnika szacuje, że dzięki temu sprzedaż biletów na rejsy do i z Londynu wzrośnie o 20 proc. Przez pierwsze dziewięć miesięcy tego roku przedsiębiorstwo przewiozło łącznie 3,27 mln pasażerów. Z tego z połączeń na trasie z Warszawy do Londynu skorzystało 130 tys. osób.

- Heathrow jest największym portem lotniczym w Europie i najważniejszym punktem tranzytowym dla podróżnych z całego świata - podkreśla Karolina Stanisławska, wiceprezes ds. handlowych LOT. Dlatego firma liczy na większe zainteresowanie osób przesiadających się w Londynie na dalsze połączenia dalekodystansowe.

Wzrost liczby pasażerów ma nastąpić także w segmencie ruchu biznesowego. Polski przewoźnik w przyszłym roku zamierza na tej trasie wykonywać trzy rejsy dziennie.