Lenovo buduje w Polsce zakład

Azjatycki producent komputerów zainwestuje w nową fabrykę 20 mln USD. Chce zostać trzecim dostawcą sprzętu w kraju

Lenovo, trzeci pod względem wielkości producent komputerów osobistych na świecie, zainwestuje w Polsce ponad 20 mln USD w budowę fabryki w Legnickiej Specjalnej Strefie Ekonomicznej. Do 2010 r. w nowym zakładzie zatrudnienie znajdzie ponad tysiąc osób. Produkcja ruszy we wrześniu przyszłego roku. W pierwszym roku działalności fabryka Lenovo wyprodukuje w Polsce 2 mln komputerów. Następnie będzie montować 5 mln sztuk rocznie.

Większość sprzętu wyprodukowanego w Polsce, czyli głównie komputery stacjonarne, trafi na rynki Europy, Bliskiego Wschodu i Afryki (EMEA). - Przychody ze sprzedaży na rynki EMEA wynoszą rocznie około 3,5 mld USD. Z tego około 5-6 proc. stanowi sprzedaż w Polsce. Mam nadzieję, że ten odsetek będzie wzrastał - mówi Milko van Duijl, prezes Lenovo EMEA i wiceprezes grupy Lenovo. Fabryka będzie pozyskiwać komponenty od lokalnych firm. Jakich, nie wiadomo.

- Braliśmy pod uwagę trzy lokalizacje dla fabryki w Europie: Czechy, Słowację i Polskę - mówi Spencer Edmonds, dyrektor Lenovo Technology EMEA. O wyborze Dolnego Śląska zdecydowała m.in. strategiczna lokalizacja, czyli bliskość granicy z Niemcami (około 90 km), dobrze rozwinięta infrastruktura, wykwalifikowana siła robocza i sprzyjające otoczenie biznesowe.

Marzy się trzecie miejsce

Jak twierdzi Marek Borówka, dyrektor generalny Lenovo Technology Polska, dzięki inwestycji Lenovo wzmocni swoją pozycję w Polsce. - W ciągu trzech lat jesteśmy w stanie znaleźć się na trzecim miejscu w rankingu producentów komputerów w Polsce - mówi.

Według danych IDC, w III kwartale 2007 r. pod względem ilości sprzedanych sztuk Lenovo było pod koniec pierwszej dziesiątki, za międzynarodowymi producentami (HP, Dell, Acer, Toshiba, Fijitsu Siemens) oraz za dostawcami krajowymi (np. NTT System). Lenovo nie ukrywa, że marzy mu się także pozycja światowego lidera.

Lenovo, kontrolowane przez Chińczyków, posiada już fabryki w Chinach (Szanghaj), Indiach (Baddi) i w Meksyku (Monterrey). Grupa odnotowuje przychody rzędu 14,6 mld USD rocznie i produkuje ponad 15 mln komputerów. Początkowo Lenovo działało głównie na rynku azjatyckim. Firma stała się grupą o międzynarodowym zasięgu, po tym jak w 2004 roku kupiła od koncernu IBM dział produkcji i sprzedaży komputerów.

Lokalni się nie boją

Krajowi gracze z branży zapewniają, że fabryka Lenovo w Polsce nie stanowi dla nich zagrożenia. - Nie widzimy powodów do obaw. Marka Optimusa ma mocną pozycję w kraju - mówi Wojciech Kowalczyk, rzecznik Optimusa. - Polska to kraj, w którym lokalne marki są bardzo silne - dodaje z kolei Andrzej Kurek, wiceprezes NTT System. Analitycy oceniają jednak, że polscy producenci muszą się liczyć ze wzmożoną konkurencją - ilościową i cenową.

20 mln USD to niewiele...

Fabryka Lenovo nie należy do największych inwestycji na terenie Polski w branży elektronicznej. Inwestycje Toshiby, Sharpa, czy Della były warte odpowiednio 42 mln euro, 150 mln euro i 200 mln euro. W tym roku łączna wartość inwestycji zagranicznych w Polsce sięgnie 15 mld euro.