Giełda w Wiedniu kusi Japończyków

Poza nimi także inwestorów arabskich. Szefowie giełdy liczą, że kapitał z bardziej egzotycznych rejonów pomoże podtrzymać koniunkturę

Publikacja: 28.11.2007 08:00

Japonia jest bez wątpienia jednym z rejonów, na których koncentrujemy uwagę. Widzimy, że tamtejsi inwestorzy są szczególnie zainteresowani spółkami działającymi w branży deweloperskiej oraz częściowo sprywatyzowanymi spółkami państwowymi, takimi jak Austrian Post czy Telekom Austria - powiedział na konferencji w Nowym Jorku Michael Buhl, jeden z dwójki szefów Wiener Boerse, cytowany przez agencję Bloomberga.

Petrodolary popłyną

do Wiednia?

W notowane w stolicy Austrii spółki, zdaniem włodarzy giełdy, sporo inwestowali ostatnimi czasy Brytyjczycy i Amerykanie. Dlatego teraz przyszedł moment, żeby ściągnąć kapitał także z innych rejonów świata. Jak powiedział Buhl, Wiener Boerse ma w planach organizację konferencji dla inwestorów w Dubaju i Moskwie. Giełda chce ściągnąć na swój parkiet tamtejsze petrodolary. Imprezy mają mieć miejsce w przyszłym roku.

W ostatnich trzech latach ATX, główny indeks giełdy wiedeńskiej, rósł co roku przynajmniej o 22 proc. W tym roku wskaźnik traci jednak prawie 6 proc., a największy wpływ na to ma spadek notowań Erste Banku. ATX zachowuje się słabiej niż na przykład indeks WIG20, który wczoraj był 4 proc. wyżej niż na początku roku. Świeży kapitał z pewnością pomógłby pociągnąć austriacki indeks w górę.

Potencjał w regionie

Szefowie Wiener Boerse kuszą inwestorów specyfiką swojej giełdy. Z jednej strony jest to rynek zaliczany do dojrzałych, z drugiej jednak duża część spółek, między innymi banków i firm deweloperskich, jest mocno zaangażowana w działalność w krajach Europy Środkowo-Wschodniej, zaliczanych do rynków wschodzących. Z tego powodu mają one duży potencjał wzrostu.

Zyski mają rosnąć

Z prognoz analityków Erste Banku wynika, że łączny zysk 21 firm wchodzących w skład wskaźnika ATX wzrośnie w przyszłym roku o 18 proc., podczas gdy skumulowany zarobek firm z niemieckiego wskaźnika DAX powiększy się tylko o 13 proc.

- Kupując austriackie akcje, inwestor może pośrednio zaangażować się w Europie Środkowo-Wschodniej - przekonywał w Nowym Jorku Fritz Mostboeck, szef działu analiz w Erste Banku. Jego zdaniem, szczególnie atrakcyjne wydają się akcje spółki A-Tec Industries (zajmuje się budową elektrowni i produkcją wyrobów z miedzi; uzgodniła ostatnio przejęcie kompleksu wydobycia miedzi RTB Bor w Serbii) oraz Mayr-Melnhof (produkuje opakowania m.in. do papierosów).

W tym roku najlepszą inwestycją w Wiedniu okazały się walory spółki Scholler-Bleckmann, produkującej podzespoły do budowy platform wiertniczych. Zyskały do wczoraj 71,3 proc.

Gospodarka
Donald Tusk o umowie z Mercosurem: Sprzeciwiamy się. UE reaguje
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Gospodarka
Embarga i sankcje w osiąganiu celów politycznych
Gospodarka
Polska-Austria: Biało-Czerwoni grają o pierwsze punkty na Euro 2024
Gospodarka
Duże obroty na GPW podczas gwałtownych spadków dowodzą dojrzałości rynku
Materiał Promocyjny
Cyfrowe narzędzia to podstawa działań przedsiębiorstwa, które chce być konkurencyjne
Gospodarka
Sztuczna inteligencja nie ma dziś potencjału rewolucyjnego
Gospodarka
Ludwik Sobolewski rusza z funduszem odbudowy Ukrainy