Zgodnie z oczekiwaniami rynkowymi, Rada Polityki Pieniężnej zdecydowała się na zakończonym wczoraj posiedzeniu na podniesienie oficjalnych stóp procentowych. Od dziś główna stopa - siedmiodniowych operacji otwartego rynku - rośnie z 4,75 do 5 proc.
Nie zdecydowali się
na pół punktu
Niektórzy analitycy mówili, że są spore szanse na to, by na listopadowym spotkaniu RPP podniosła stopy nie o 0,25, ale o 0,5 pkt proc. Jako powód wskazywali nieoczekiwane przyśpieszenie inflacji w październiku z 2,3 do 3,0 proc.
Na konferencji po posiedzeniu rady jej członkowie sugerowali jednak, że półpunktowa podwyżka nie wchodziła w grę. Andrzej Wojtyna z RPP tłumaczył, że rada nie uważa, by spóźniała się z podnoszeniem stóp procentowych. Z jego wypowiedzi wynikało, że podwyżka większa niż o 0,25 pkt proc. byłaby właśnie sygnałem "spóźnienia" podwyżki stóp.