Ponad 3,6 mld euro mogą otrzymać najbardziej operatywni europejscy przedsiębiorcy - rusza unijny Program ramowy na rzecz konkurencyjności i innowacji (CIP). Jego beneficjantami są instytucje otoczenia biznesu, wyższe uczelnie, instytucje finansowe, samorządy, administracja oraz małe i średnie przedsiębiorstwa.
- To jest program, który zasadniczo różni się od funduszy strukturalnych, bo w przeciwieństwie do nich, z środków mogą korzystać firmy z wszystkich państw członkowskich - mówi Danuta Jabłońska, prezes Polskiej Agencji Przedsiębiorczości. Jej zdaniem, polscy przedsiębiorcy będą musieli zgłosić naprawdę dobre projekty, aby przebić ofertę firm z zachodniej Europy.
Program został przygotowany przez Komisję Europejską w celu zrealizowania założeń strategii lizbońskiej, czyli sprawienia, aby europejska gospodarka była najbardziej dynamiczna i konkurencyjna na świecie. Trzy komponenty CIP obejmują działania na rzecz przedsiębiorczości i innowacji, wpierania polityki dotyczącej technologii informacyjnych i komunikacyjnych oraz inteligentnej energii, czyli projektów mających poprawić efektywność energetyczną oraz wypromować odnawialne źródła energii. Nadzór nad programem sprawuje Ministerstwo Gospodarki, a koordynatorem jest PARP.