Zysk netto wysokości 2 miliardów franków (1,7 mld dolarów) dwukrotnie przekroczył prognozy. UBS, główny konkurent Credit Suisse na rynku krajowym miał w pierwszym kwartale stratę porównywalnej wielkości.
[b][link=http://investor.shareholder.com/credit-suisse/stockquote.cfm?ticker=CSGN&Period=47&benchmark1=-0200000000B18YFJ" target="_blank]Kurs akcji banku rośnie[/link][/b] podczas handlu w Zurychu o ponad 7 proc.
Rok temu o tej porze bank notował stratę 2,15 mld franków. Dyrektor zarządzający banku, Brady Dougan jest optymistyczny jeśli chodzi o przyszłość spółki. Cięcia kosztów w Credit Suisse polegały na zwolnieniu 5300 pracowników i likwidacji nierentownej działalności w ramieniu inwestycyjnym. Co ciekawe, o jedną czwartą rok do roku wzrósł dochód z wealth management i bankowości detalicznej.
- Podczas gdy sytuacja na rynkach pozostaje chwiejna, w II kwartale nie zauważyliśmy na razie w Credit Suisse żadnej większej zmiany – podał Renato Fassbind, dyrektor finansowy CS. Bank zapewnia, że pod względem płynności jego pozycja na rynku jest mocna. Odsetek kapitałów własnych banku, czyli Tier 1 umocniła się kwartalnie z 13,3 do 14,1 proc.
- Rezultaty są zaskakujące, CS umacnia się na rynku private banking i bankowości inwestycyjnej na tle bałaganu u konkurencji – komentuje wyniki Huw van Steenis z Morgan Stanley, który wydał dla spółki rekomendację „przeważaj”.