Strategia zakłada podwojenie sumy bilansowej. Wartość aktywów banku ma przekroczyć 20 mld zł. Bank chce zwiększyć liczbę kont klientów indywidualnych z ok. 70 tysięcy obecnie do 500 tysięcy w perspektywie czterech lat.
– Musimy najpierw zbudować pewną masę klientów, kredytów i depozytów, by później być w stanie znacząco poprawić wyniki – powiedział Mariusz Klimczak, prezes BOŚ. Dodał, że w bliskiej perspektywie bank musi inwestować, np. w nowy centralny system informatyczny i reklamy, i dlatego np. w tym roku zysk nie jest dla BOŚ priorytetem.
Oprócz poprawy wyników samego banku wzrost dochodów ma również dać spółka zależna – Dom Maklerski BOŚ. – Chcemy, żeby dom maklerski generował 50 mln zł zysku netto rocznie – zadeklarował prezes Klimczak. W najlepszym dotychczas 2007 r. było to niespełna 30 mln zł.– Gdy poziom 50 mln zł będzie realny, zakładamy możliwość upublicznienia akcji DM BOŚ. To perspektywa dwóch, trzech lat. Sprzedaż mniejszościowego pakietu dałaby bankowi kilkaset milionów złotych zysku – powiedział Mariusz Klimczak.
Jeśli chodzi o strategię, dom maklerski ma kontynuować dotychczasową działalność, m.in. zachować mocną pozycję na rynku kontraktów terminowych na GPW. Równocześnie ma się jednak mocniej włączyć w realizację ekologicznej misji banku.
– Jeszcze w lipcu zamierzamy utworzyć fundusz, który będzie inwestował w przedsięwzięcia związane z odnawialnymi źródłami energii. To będzie spółka córka DM BOŚ. Fundusz jeszcze w tym roku zacznie realizować pierwsze małe projekty. Na większą skalę zacznie działać w roku przyszłym – zapowiedział prezes BOŚ. Strategia banku zakłada, że fundusze własne, które obecnie wynoszą ok. 1 mld zł, zostaną zwiększone o blisko pół miliarda, z czego ok. 300 mln zł w tym roku. – Kolejną emisję przewidujemy na przyszły rok. Mogłaby mieć publiczny charakter.