Analitycy Millennium DM wskazali, że problem z rozliczeniem opcji, na które w II kwartale ING Bank Śląski zawiązał rezerwy w kwocie 90 mln zł, przestają mieć duże znaczenie dla jego wyników. Ponadto bank nie bierze udziału w wojnie depozytowej, posiadając wciąż znaczącą przewagę depozytów nad kredytami.

„Pomimo odpisów na rezerwy opcyjne, spółce udaje się wypracowywać wysokie wyniki z działalności handlowej i finansowej. Obecnie ING BSK jest notowany z dyskontem w stosunku do konkurentów (P/E na lata 2009-2010 w wysokości 13.2 i 11.3 przy medianie 17.7 i 13.3)” – napisali w komentarzu.

W dniu wydania rekomendacji akcje ING Banku Śląskiego kosztowały 520 zł. We wtorek o godzinie 13.30 ich kurs wynosił 530 zł.