Na zmianę trendu wskazywać może m.in. wzrost liczby nowych rachunków maklerskich. Na koniec lipca, według Krajowego Depozytu Papierów Wartościowych, było ich 1,12 mln, czyli o 93 tys. więcej niż na koniec 2008 r. (co jest największym takim przyrostem od lat). Dane KDPW nie pokazują wprawdzie, ilu inwestorów faktycznie składało zlecenia. Ostatnie badanie GPW (pod koniec 2008 r.) sugerowało, że odsetek aktywnych rachunków sięgał tylko 16 proc.

Brokerzy są przekonani, że udział ten na koniec czerwca będzie wyższy. – Zwyżki na GPW, pojawienie się dużych ofert, jak Bogdanka, a także zapowiedź kolejnych dużych transakcji sugerują, że aktywnych inwestorów powinno być więcej – uważa Krzysztof Polak, dyrektor Biura Maklerskiego Alior Banku. Nowemu brokerowi udało się w ciągu sześciu miesięcy pozyskać 5 tys. klientów. Dyrektor Polak tłumaczy to dynamicznym wejściem banku na rynek. – Inwestorzy chcieli wypróbować również nową ofertę maklerską – wyjaśnia.

Największym nominalnym przyrostem klientów (o 43,6 tys.) pochwalić się może CDM Pekao. Przedstawiciele brokera przyznają, że przyczynił się do tego m.in. kontrakt na obsługę przydziału akcji pracowniczych PGNiG.Brokerzy liczą na dalszy napływ klientów z państwowych spółek. CDM obsłuży zamianę konsolidowanych akcji PGE i Energi, DM Penetrator – Taurona. Inaczej niż w przypadku PGNiG, pracownicy nie muszą zakładać na razie rachunków