– Trzeci kwartał wypadł dla nas całkiem dobrze. Zaksięgowaliśmy w nim część kontraktu na system dozoru elektronicznego. Powinniśmy pokazać sporą poprawę zysku w porównaniu z poprzednim rokiem – mówi Papaj. W III kwartale 2008 r. zarobek skonsolidowany Compu wyniósł tylko 0,6 mln zł.
Prezes optymistycznie patrzy na wyniki za IV kwartał, – Widać, że po wielkich cięciach administracja zaczyna wydawać pieniądze – wskazał. Przyznał, że zysk netto za ten okres będzie jednak niższy niż rok temu, kiedy przekroczył 15 mln zł.
Robert Tomaszewski, szef rady nadzorczej Compu, podtrzymał plany, że spółka będzie skupowała własne akcje. Może, zgodnie z decyzją walnego z 30 czerwca, nabyć, do końca 2010 r., 569 tys. papierów po cenie z przedziału 40–75 zł. We wtorek papiery kosztowały 67,2 zł. – Zgodnie z zapowiedzią najprawdopodobniej ogłosimy wezwanie albo jedno duże, albo kilka mniejszych – twierdzi Tomaszewski. – Spodziewamy się, że Novitus, jak również prezes Papaj (najwięksi udziałowcy Compu – red.) nie odsprzedadzą akcji w wezwaniu – dodaje.
Zapowiada, że do końca roku spółka poinformuje co najmniej o dwóch akwizycjach. Grupa powiększy się o Cryptotech i podmiot specjalizujący się w technologiach uwierzytelniających. Szczegóły drugiego przejęcia zostaną opublikowane w raporcie kwartalnym.