[link=http://www.stat.gov.pl/cps/rde/xchg/gus]„GUS informuje, że w trosce o dobro i bezpieczeństwo pracowników zakończył definitywnie współpracę z firmą Signal Iduna Polska TU, która prowadziła na potrzeby urzędu ubezpieczenia wyjazdów zagranicznych pracowników statystyki publicznej” – czytamy w informacji[/link].

Co takiego zrobił ubezpieczyciel? – To nic szczególnego, o czym warto rozmawiać – mówi nam rzecznik urzędu Wiesław Łagodziński. – Chodzi o prywatne, a nie służbowe sprawy jednego z członków zarządu GUS – mówi Adam H. Pustelnik, prezes Signal Iduny. Informuje, że jego firma nie ma i nie miała z GUS żadnej umowy o współpracy. – Tym bardziej sprawa nie ma nic wspólnego z usługami, jakie mogłyby być świadczone na rzecz pracowników urzędu – dodaje Pustelnik. Eksperci podkreślają, że Główny Urząd Statystyczny to instytucja zaufania publicznego, a jego strona nie jest miejscem na takie informacje.

– Żadna instytucja nie ma aż tylu wejść na stronę internetową – mówi Małgorzata Starczewska-Krzysztoszek z Polskiej Konfederacji Pracodawców Prywatnych Lewiatan. – Nie wiem, czy na miejscu firmy nie skierowałabym sprawy do sądu – dodaje. Zdaniem Starczewskiej-Krzysztoszek, jeśli GUS twierdzi, że umowa została złamana, powinien skierować sprawę do sądu i dopiero po wyroku o tym informować.