Wszyscy spełniają wymogi kapitałowe

Zysk netto sektora banków spółdzielczych za 2009 roku spadł o 24 proc., ale na tle banków komercyjnych radziły sobie nieźle.

Publikacja: 25.01.2010 08:10

Wszyscy spełniają wymogi kapitałowe

Foto: GG Parkiet

Banki należące do największego zrzeszenia, czyli Banku Polskiej Spółdzielczości (352 banki) zarobiły w ubiegłym roku 398,3 mln zł, o 20 proc. mniej niż w poprzednim.

– O zmniejszeniu wyniku z działalności bankowej zadecydował w znacznym stopniu spadek przychodów odsetkowych od kredytów preferencyjnych, związany z redukcją stóp procentowych NBP, oraz wzrost kosztów odsetkowych w konsekwencji wymuszonego przez banki komercyjne zwiększenia oprocentowania lokat – tłumaczy Mirosław Potulski, prezes BPS.

Podkreśla, że było to spowodowane przede wszystkim pogorszeniem wyniku na działalności bankowej, a nie jak w przypadku banków komercyjnych wzrostem odpisów na należności zagrożone. Dodatkowo sam BPS wypracował zysk netto w wysokości 56,5 mln zł, nieco wyższy niż przed rokiem.Banki zrzeszone w drugiej co do wielkości Spółdzielczej Grupie Bankowej wypracowały w ubiegłym roku 205 mln zł netto, a zrzeszający je Gospodarczy Bank Wielkopolski miał 35 mln zł zysku brutto (GBW nie podał jeszcze wyniku netto).

Natomiast banki skupione wokół najmniejszego Mazowieckiego Banku Regionalnego zarobiły w ubiegłym roku 85,5 mln zł. Sam MR Bank, który w 2008 roku miał 30 mln zł straty, w ubiegłym wypracował zysk w wysokości 4 mln zł.

W okresie trudnej sytuacji na rynkach finansowych banki spółdzielcze nie zakręciły kurka z kredytami. Portfel kredytowy BS największego zrzeszenia, czyli BPS, wzrósł o 18 proc., w SGB o 13 proc, a MR Banku o 9 proc.

– Mamy bardzo dobrą sytuację płynnościową. Nadwyżka depozytów nad kredytami jest mniejsza niż rok temu, ale podjęte ostatnio działania, w tym rozpoczęta właśnie duża akcja marketingowa, z pewnością znacząco zwiększą wartość depozytów zgromadzonych przez banki skupione w SGB – mówi Paweł Pawłowski, prezes GBW.

Zabiegi, które mają na celu zachęcenie do lokowania środków w bankach spółdzielczych, zapowiada także szef największego zrzeszenia. – Przez ostatnie dwa lata udzieliliśmy więcej kredytów niż depozytów, ale w tym roku chcemy odwrócić tę tendencję i chcielibyśmy, aby przyrost depozytów sięgnął 20 proc., a kredytów około 10 proc. – deklaruje Mirosław Potulski z BPS.

Spółdzielcom udało się utrzymać niski udział należności zagrożonych. W grupie BPS na koniec roku wyniósł on 3,9 proc., po wzroście o 0,1 pkt proc. Dla porównania w bankach komercyjnych na koniec listopada wskaźnik ten sięgnął 7,1 proc., po wzroście o 2,8 pkt proc.

Na koniec roku wszystkie banki spółdzielcze spełniały wymogi kapitałowe zarówno dotyczące minimalnego koniecznego współczynnika wypłacalności na poziomie 8 proc., jak i posiadania funduszy w wysokości równowartości 1 mln euro. Część banków z tym ostatnim warunkiem miała problem w ubiegłym roku – w wyniku skokowego wzrostu kursu euro wobec złotego. Najczęściej wykorzystywanym sposobem na zwiększenie funduszy własnych było dokapitalizowanie ze strony banków zrzeszających.

Banki spółdzielcze rozbudowują sieć placówek i bankomatów. W największym zrzeszeniu jest już 2,6 tys. placówek, po wzroście o 187. BS wzmacniają także swoje systemy informatyczne, co przełoży się także na jakość obsługi i dostępne produkty.

Gospodarka
Donald Tusk o umowie z Mercosurem: Sprzeciwiamy się. UE reaguje
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Gospodarka
Embarga i sankcje w osiąganiu celów politycznych
Gospodarka
Polska-Austria: Biało-Czerwoni grają o pierwsze punkty na Euro 2024
Gospodarka
Duże obroty na GPW podczas gwałtownych spadków dowodzą dojrzałości rynku
Materiał Promocyjny
Cyfrowe narzędzia to podstawa działań przedsiębiorstwa, które chce być konkurencyjne
Gospodarka
Sztuczna inteligencja nie ma dziś potencjału rewolucyjnego
Gospodarka
Ludwik Sobolewski rusza z funduszem odbudowy Ukrainy