– Kompania Węglowa potrzebuje gotówki, a nie naszych akcji, dlatego zapewne szybko poszuka dla nas inwestora – mówi osoba zbliżona do gliwickiej spółki. Nasz rozmówca ma nadzieję, że potrzeby finansowe Kompanii nie zaszkodzą programowi inwestycyjnemu o wartości 60 mln zł, który ma być realizowany w Łabędach do końca 2011 r.
– Jest to realizacja strategii dla górnictwa węgla kamiennego, w której zapisane jest dokapitalizowanie Kompanii Węglowej kwotą 416 mln zł – mówi Maciej Wewiór, rzecznik resortu skarbu. Dodaje, że wniesienie akcji huty do spółki węglowej jest uzasadnione biznesowo.
Nie zdradza jednak, ile wart jest pakiet akcji Skarbu w Łabędach. Z szacunków „Parkietu” wynika, że jest to między 350 mln (na podstawie średniej dla europejskich spółek z branży) a 420 mln zł (na podstawie średniej dla polskich spółek).
Gliwicka firma od lat była przeznaczona do prywatyzacji. Ostatnia procedura trwała od lipca 2008 r. do maja 2009 r. Ostatecznie resort jednak odstąpił od rokowań prowadzonych z ArcelorMittal Poland i grupą KEM.