Statut warszawskiej giełdy do zmiany, prezes – niekoniecznie

Obecny prezes Ludwik Sobolewski pozostaje najpoważniejszym kandydatem na szefa GPW w kadencji obejmującej lata 2010– –2014. Przed prywatyzacją giełdy Skarb Pa?stwa zabezpieczy swoje interesy w spółce, wprowadzaj?c dodatkowe zapisy do statutu

Publikacja: 15.04.2010 08:08

Obecny prezes warszawskiej giełdy, Ludwik Sobolewski, czeka na rywali w walce o kolejną, czteroletni

Obecny prezes warszawskiej giełdy, Ludwik Sobolewski, czeka na rywali w walce o kolejną, czteroletnią tym razem kadencję.

Foto: GG Parkiet, Szymon Łaszewski SL Szymon Łaszewski

Najpóźniej wczoraj kandydaci na prezesa i członków zarządu giełdy mogli składać swoje aplikacje w wyznaczonej do tego kancelarii notarialnej. Jutro rada giełdy zapozna się po raz pierwszy z nazwiskami chętnych. Oprócz szefa GPW rada szuka jeszcze trzech osób do zarządu spółki. Taka jest też liczebność obecnego zarządu.

[srodtytul]Niewielu kontrkandydatów[/srodtytul]

Rynek wskazuje na jednego „pewnego” kandydata – obecnego prezesa Ludwika Sobolewskiego. Szef GPW już dawno zapowiedział, że będzie się starał o reelekcję. Wraz z nim takie deklaracje złożyli pozostali członkowie zarządu. Argumentem za pozostawieniem obecnych władz są m.in. przygotowania do prywatyzacji i wyboru partnera strategicznego GPW. – Nowe osoby musiałyby dopiero poznawać te zagadnienia. Poza tym nic nie wskazuje, aby resort skarbu miał ochotę na zmiany w spółce – mówią nasi rozmówcy.

Taka sytuacja powoduje, że niełatwo znaleźć innych chętnych niż obecny zarząd. Osoby, które kandydowały na stanowisko prezesa w 2006 r., tym razem nie starają się o stanowisko. Aplikacji nie złożyli m.in.: Aleksander Chłopecki (prowadzi własną kancelarię), Michał Stępniewski (obecnie członek zarządu KDPW) ani Jan Kuźma (były szef Domu Maklerskiego PKO BP, teraz związany z Domem Maklerskim Banku Polskiej Spółdzielczości). Walczyć o stanowisko szefa GPW nie chcą także ani Elżbieta Pustoła (była prezes KDPW) ani Igor Chalupec (były prezes Orlenu, teraz szef firmy doradczej Icentis).

[srodtytul]Statut do zmiany [/srodtytul]

Skarb Państwa, który ma 98,8 proc. akcji GPW, planuje sprzedać giełdę w dwóch etapach: 63,8 proc. akcji pod koniec roku (poprzez ofertę publiczną) i 25 proc. za trzy–pięć lat. Okazuje się jednak, że rząd chce zachować wpływ na firmę również w przyszłości – zmieniając statut. – To jeden z kluczowych elementów wprowadzenia spółki na parkiet – przyznaje Ludwik Sobolewski, prezes GPW.

[srodtytul]Katalog zabezpieczeń[/srodtytul]

– Chce­my do­ko­nać pew­nych zmian w za­kre­sie ła­du kor­po­ra­cyj­ne­go (w sta­tu­cie), za­pew­nia­jących wpływ Skar­bo­wi Pa?­stwa na naj­ważniej­sze ­stra­te­gicz­ne de­cy­zje związa­ne z mi­sją GPW – mó­wi w roz­mo­wie z „Par­kie­tem” wi­ce­mi­ni­ster skar­bu Jo­an­na Schmid.

Specjalne rozwiązania, które opracowuje kancelaria Weil, Gotshal & Manges będą gotowe za kilka tygodni. Skarb Państwa może otrzymać odpowiednie uprawnienia osobiste, podobnie do tych, jakie zapewnił sobie np. w przy wyborze rady nadzorczej PKO BP.

– Zgodnie z kodeksem spółek handlowych takie uprawnienia można nadać w statucie jednemu z akcjonariuszy, nawet jeśli posiada on tylko jedną akcję – tłumaczy Leszek Koziorowski, wspólnik w kancelarii Gessel. – Trzeba tylko pamiętać, że każdy zapis ograniczający uprawnienia pozostałych akcjonariuszy zmniejsza wycenę sprzedawanej spółki – dodaje Koziorowski.

Joanna Schmid zapewnia, że nie ma mowy o tym, aby GPW była mniej atrakcyjna. – Chcemy, by ta prywatyzacja była jak najbardziej rynkowa. Zarządzanie giełdą przekażemy jej akcjonariuszom – przekonuje. Według niej zmiany w statucie nie będą dotyczyły ograniczeń w wyborze zarządu ani wysokości wypłacanej dywidendy.

[srodtytul]Ważna struktura oferty[/srodtytul]

– Skarb Państwa powinien otrzymać osobiste uprawnienia akcjonariusza, które pozwoliłyby mu blokować np. decyzje o przeniesieniu spółek z warszawskiej giełdy na inny parkiet, czy mieć większy wpływ na wybór rady i zarządu. Warto by się też zastanowić nad zwiększeniem uprawnień członków giełdy i emitentów – uważa Andrzej Mikosz, partner w kancelarii K&L Gates, były minister skarbu.Specjaliści przypominają, że nie tylko statut może zabezpieczyć interesy państwa.

– Jedną z metod jest odpowiednie ustrukturyzowanie oferty publicznej – mówi Artur Cieślik z kancelarii Salans. Rząd chce, by akcje GPW trafiły m.in. do OFE, TFI czy inwestorów indywidualnych, choć nie wiadomo jeszcze w jakich proporcjach. Resort chce jednak pójść jeszcze dalej. – Rozważamy ograniczenie prawa wykonywania głosów z akcji przez jednego akcjonariusza i powiązaną z nim grupę np. do 10 proc. – mówi Joanna Schmidt.

Do debiutu GPW dojść ma w IV kw. tego roku. Wcześniej, w lipcu, warszawska giełda wybrać ma partnera strategicznego, który dostarczy nowy system transakcyjny w miejsce wysłużonego Warsetu.

[ramka]

[b]Krótka sprzedaż coraz bliżej[/b]

– W przyszłym tygodniu Komisja Nadzoru Finansowego powinna zatwierdzić zmiany w regulaminach GPW i Krajowego Depozytu Papierów Wartościowych dotyczące krótkiej sprzedaży. Od tego czasu będziemy potrzebowali około dwóch miesięcy na jej uruchomienie – powiedział Ludwik Sobolewski, prezes warszawskiej giełdy. Sprzedawać na „krótko” można będzie akcje firm z indeksu WIG20 i kilkanaście innych, najbardziej płynnych papierów. – Krótka sprzedaż umożliwi nie tylko grę na spadek cen, ale i poprawi płynność akcji oraz zwiększy wiarygodność rynku – twierdzi Sobolewski. [/ramka]

Gospodarka
Donald Tusk o umowie z Mercosurem: Sprzeciwiamy się. UE reaguje
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Gospodarka
Embarga i sankcje w osiąganiu celów politycznych
Gospodarka
Polska-Austria: Biało-Czerwoni grają o pierwsze punkty na Euro 2024
Gospodarka
Duże obroty na GPW podczas gwałtownych spadków dowodzą dojrzałości rynku
Materiał Promocyjny
Cyfrowe narzędzia to podstawa działań przedsiębiorstwa, które chce być konkurencyjne
Gospodarka
Sztuczna inteligencja nie ma dziś potencjału rewolucyjnego
Gospodarka
Ludwik Sobolewski rusza z funduszem odbudowy Ukrainy