Lepsza współpraca z Ministerstwem Finansów?

Marek Belka został oficjalnym kandydatem na stanowisko szefa banku centralnego.

Publikacja: 28.05.2010 08:36

Jego nazwisko ogłosił na konferencji prasowej pełniący obowiązki prezydenta marszałek Sejmu Bronisław Komorowski. – Zależy mi na jak najszybszym przeprowadzeniu pełnej stabilizacji Narodowego Banku Polskiego – uzasadnił decyzję.

Od 10 kwietnia, kiedy w katastrofie prezydenckiego samolotu pod Smoleńskiem zginął prezes NBP Sławomir Skrzypek, obowiązki szefa banku centralnego pełni pierwszy zastępca prezesa Piotr Wiesiołek.Kandydatura Belki będzie oceniana przez koła parlamentarne i Sejmową Komisję Finansów Publicznych. Dopiero później odbędzie się głosowanie w Sejmie. Aby profesor został mianowany na prezesa NBP, musi zyskać większościowe poparcie.

Tymczasem bezpośrednio po ogłoszeniu nazwiska kandydata koalicyjny wicepremier z PSL Waldemar Pawlak od razu ogłosił, że jego partia nie poprze Belki. – Desygnowanie kandydata na prezesa banku centralnego wykracza poza konstytucyjny zapis o wykonywaniu obowiązków prezydenta – uznał Pawlak. – W moim przekonaniu dla samej zasady należałoby tę sprawę odłożyć do rozpatrzenia i przedłożenia wniosku przez nowo wybranego prezydenta – dodał.

– Prosiłem premiera Pawlaka aby nie podejmował ostatecznej decyzji. Z punktu widzenia interesów państwa jest, aby bank centralny miał jak najszybciej swojego prezesa – stwierdził premier Donald Tusk. – Szkoda tego czasu, który już minął – dodał. Podkreślił, że marszałek Komorowski nie konsultował z nim wyboru kandydata. Nawet jeśli ludowcy nie poprą Belki, to może on liczyć na głosy lewicy.

W końcu był szefem i aż dwukrotnie wiceszefem lewicowych rządów. Poza tym PO cały czas liczy na zmianę nastawienia PSL. – Nie traktuję wypowiedzi wicepremiera jako ostatecznej, tym bardziej że dochodzą do nas również głosy poparcia ze strony koalicjanta – mówił szef Sejmowej Komisji Finansów publicznych Paweł Arndt. Posłowie będą mieli okazję sprawdzić kompetencje kandydata na posiedzeniu komisji 9 czerwca. Potem przewodniczący przedstawi opinię o nim w Sejmie i odbędzie się głosowanie.

– Nie chciałbym oceniać kandydatury premiera Belki, ale jest pytanie o to, czy czas jest właściwy. Ta decyzja miałaby zapaść 10 dni przed wyborami – stwierdził szef PiS Jarosław Kaczyński.Z propozycji mianowania Marka Belki szefem banku centralnego ucieszył się minister finansów Jacek Rostowski, który wcześniej miał spore problemy, aby dogadać się z kierownictwem NBP. Mimo że wcześniej popierał kandydaturę Jerzego Pruskiego na to stanowisko, teraz stwierdził, iż to Belka jest kandydatem, który zapewni decyzyjność w banku i spójne działanie pomiędzy NBP i resortem finansów.

– Myślę, że ta nominacja jest gestem pojednania i zapowiedzią nowej polityki – uznał Rostowski. Przypomniał, że Belka pracował nad udostępnieniem w ubiegłym roku elastycznej linii kredytowej (FCL) dla Polski. Wygasła ona 5 maja, a przeciw jej przedłużeniu bank centralny dotąd był przeciwny – m.in. z uwagi na koszty, jakie ponosił w związku z jej udostępnieniem przez fundusz.

Gospodarka
Donald Tusk o umowie z Mercosurem: Sprzeciwiamy się. UE reaguje
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Gospodarka
Embarga i sankcje w osiąganiu celów politycznych
Gospodarka
Polska-Austria: Biało-Czerwoni grają o pierwsze punkty na Euro 2024
Gospodarka
Duże obroty na GPW podczas gwałtownych spadków dowodzą dojrzałości rynku
Materiał Promocyjny
Cyfrowe narzędzia to podstawa działań przedsiębiorstwa, które chce być konkurencyjne
Gospodarka
Sztuczna inteligencja nie ma dziś potencjału rewolucyjnego
Gospodarka
Ludwik Sobolewski rusza z funduszem odbudowy Ukrainy