Man Investments: Światowy fundusz hedgingowy będzie współpracował ze Skarbcem

Man Investments, jedna z największych światowych firm oferujących tzw. strategie alternatywne, głównie fundusze hedgingowe, wchodzi na polski rynek.

Publikacja: 18.06.2010 08:54

Skarbiec opakuje strategie Man Investments w dostępne dla Polaków fundusze i wprowadzi je do swojej

Skarbiec opakuje strategie Man Investments w dostępne dla Polaków fundusze i wprowadzi je do swojej sieci dystrybucji

Foto: Fotorzepa, Mateusz Dąbrowski md Mateusz Dąbrowski

Wybrała dość nowatorski w Polsce model – nie będzie notyfikowała swoich funduszy, jak robi to np. Schroders czy BlackRock, ale nawiązała współpracę z polskim TFI – Skarbcem.

Skarbiec opakuje strategie Man Investments w dostępne dla Polaków fundusze i wprowadzi je do swojej sieci dystrybucji. Teraz produkty Skarbca, w których zgromadzonych jest 4,9 mld zł, sprzedawane są w sumie w 1,5 tys. placówek różnych instytucji. – Odpowiednie wnioski czekają już na rozpatrzenie w Komisji Nadzoru Finansowego. Strategie będą dostępne już od niewielkich wpłat. Wprowadzimy też zabezpieczenie przed zmianami kursowymi (fundusze wyceniane są w dolarach – red.) – mówi Piotr Kuba, wiceprezes Skarbiec TFI.

Szczegółów dotyczących szykowanego produktu TFI na razie nie zdradza. Może to być np. fundusz typu managed futures. Man Investments ma w tego rodzaju strategiach zgromadzone teraz ok. 21 mld dolarów z blisko 40 mld dolarów całkowitych aktywów w zarządzaniu. Jak działa taka strategia? – Automatyczny system transakcyjny na ponad 200 rynkach akcji, obligacji, surowców i innych wyszukuje trendy i podąża za nimi, zajmując odpowiednie pozycje w kontraktach terminowych. Wyniki funduszy są praktycznie niezależne od zachowań rynkowych indeksów – tłumaczy Jakub Kaszuba, przedstawiciel firmy w naszym regionie.

Man Investments należy do Man Group, spółki notowanej na londyńskiej giełdzie. Dlaczego wchodzi do Polski? – Ważne jest dla nas m.in. to, że strategie funduszy hedgingowych stanowią 1,7 proc. aktywów na polskim rynku, podczas gdy w Europie ten odsetek sięga 5,4 proc. Widzimy więc rynek do zagospodarowania – ocenia Matt Dillon z Man Investments.

Produkt Man Investments to konkurencja dla Superfund TFI, które od prawie pięciu lat oferuje Polakom fundusze managed futures. Te pierwsze w swojej blisko 20-letniej historii średniorocznie zarabiały ok. 17 proc. (flagowa strategia). Największy miesięczny spadek to ok. 10 proc. W przypadku Superfund to odpowiednio kilka procent na minusie (w ciągu ostatnich blisko pięciu lat) i nawet ponad 30 proc. (w przypadku jednej ze strategii).

Maciej Brysławski, wiceprezes Superfund TFI, którego aktywa na koniec maja były warte 130 mln zł, komentuje, że w Polsce tego typu produkty są wciąż w niewielkim stopniu wykorzystywane do zróżnicowania portfela, a zatem „nic dziwnego, że przetartym przez Superfund szlakiem ruszają inne firmy”.

Gospodarka
Donald Tusk o umowie z Mercosurem: Sprzeciwiamy się. UE reaguje
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Gospodarka
Embarga i sankcje w osiąganiu celów politycznych
Gospodarka
Polska-Austria: Biało-Czerwoni grają o pierwsze punkty na Euro 2024
Gospodarka
Duże obroty na GPW podczas gwałtownych spadków dowodzą dojrzałości rynku
Materiał Promocyjny
Cyfrowe narzędzia to podstawa działań przedsiębiorstwa, które chce być konkurencyjne
Gospodarka
Sztuczna inteligencja nie ma dziś potencjału rewolucyjnego
Gospodarka
Ludwik Sobolewski rusza z funduszem odbudowy Ukrainy