Ale i tak ma mieć kłopoty m.in. za podszywanie się pod zarząd spółki m.in. w reklamach w "Parkiecie" (z KRS Kazimierski został wykreślony ponad rok temu). Zarzuty działania na szkodę spółki ma też usłyszeć ojciec byłego prezesa, Adam Kazimierski, który przez lata zasiadał w radzie nadzorczej Cash Flow.

- Byłem na zebraniu, które Grzegorz Gniady (obecny szef spółki – red.) nazywał walnym zgromadzeniem, ale WZA to nie było - mówi nam Kazimierski. Nadal utrzymuje, że to on jest prezesem.- Uchwały przeciwko mnie i mojemu ojcu przegłosowano, bo Gniady sfałszował wypis z księgi akcjonariuszy. Mógłby równie dobrze przegłosować uchwałę, ze jestem murzynem - mówi Kazimierski. Podkreśla, że on i należąca do niego spółka mają większościowy pakiet akcji Cash Flow, ale nie jest w stanie tego udowodnić i w sądzie trwa sprawa o odtworzenie udziałów. – Gdy ja kierowałem firmą, miała ona wysokie przychody i zyski, a odkąd bezprawnie mnie usunięto, są same straty - dodaje.

- Wszystkie próby złagodzenia konfliktu i odkupienia udziałów Kazimierskiego skończyły się fiaskiem. Akcjonariusze uznali, ze spółka powinna dochodzić odszkodowania za poniesione straty - mówi nam Dariusz Czech, dyrektor generalny Cash Flow. Jako przykład podaje przełożenie podpisania umowy na 7 mln zł spowodowane reklamami kupionymi przez Kazimierskiego.

Cash Flow ma ambitne plany na dalszą część roku, które poparli akcjonariusze. Zrealizował dziś zapisy ugody z syndykiem Primy Charter (był udziałowcem tej lotniczej spółki). Wpłacając 400 tys. zł pozbył się roszczeń 5 mln zł. I pozbył się roszczeń na przyszłość.- Wykorzystując rozwiązane rezerwy chcemy wdrożyć nową strategię – mówi Czech. Spółka chce skupować firmowe długi od banków. Właśnie wzięła udział w pierwszym przetargu - choć pokonała ją inna Kredyt Inkaso.- Bardzo wiele się przy tej okazji nauczyliśmy i przygotowujemy się do kolejnych przetargów. Korporacyjne wierzytelności są bardzo perspektywiczne i dają duży zarobek - mówi Czech.

Cash Flow nie wyklucza tez powołania własnego funduszu sekurytyzacyjnego. - Na razie w razie potrzeby możemy skorzystać z współpracy funduszem spółki Electus należącej do grupy IDMSA - mówi Czech.