Stupnicki widzi analogię do poprzedniej hossy, która trwała cztery lata. – Mamy za sobą prawie dwa lata trendu wzrostowego. Indeks małych spółek sWIG80 od trzech kwartałów jest jednak w trendzie bocznym, w przeciwieństwie do indeksów średnich i dużych firm, i to mimo większej poprawy wyników. Wkrótce zacznie nadrabiać, i to ze sporą nawiązką – spodziewa się prezes. W drugiej połowie ostatniej hossy zyskiwały głównie małe firmy. Amplico rusza w połowie grudnia z funduszem Amplico Akcji Małych Spółek.
Na razie jednak trudno o prognozy co do skali zwyżek. Prezes czeka na decyzje władz unijnych w kwestii zażegnania kryzysu w strefie euro. – W 2011 r. światowa gospodarka ma rosnąć w podobnym tempie jak w 2010 r., czyli ponad 4 proc. Dolar się osłabi, gospodarka USA się wzmocni. Chiny opanują wzrost inflacji. Polska gospodarka przyspieszy wzrost do ok. 4 proc. To przełoży się na zwyżkę zysków naszych spółek w tempie dwucyfrowym – przekonuje Stupnicki.
Przyszły rok ma być z kolei słabszy dla funduszy dłużnych. – Spodziewam się, że za rok rentowności papierów długoterminowych będą wyższe niż dzisiaj (czyli ich ceny spadną – red.). Za wcześnie, by ocenić, jak zachowają się rentowności obligacji krótkoterminowych – mówi prezes Amplico TFI. Zaznacza, że zarządzający mogą dobrze przygotować portfele, by fundusze nie przyniosły strat. Podwyżki stóp procentowych spodziewa się „raczej później niż wcześniej”.