[b]Czy po środowych mocnych zwyżkach jest jeszcze szansa, aby indeksy na warszawskiej giełdzie dalej świeciły na zielono?[/b]
Niechętnie mówimy o krótkim terminie z uwagi na trudność z prognozowaniem. Wydaje się, że w średnim terminie Polska będzie się broniła – mamy dobre dane makroekonomiczne, nie najgorsze wyniki spółek, atrakcyjne historyczne wskaźniki. Tyle tylko, że problem zadłużenia europejskich gospodarek nie jest wciąż rozwiązany, co oznacza ryzyko gwałtownych przecen.
[b]A czy w tym roku dojdzie do tzw. rajdu świętego Mikołaja na GPW – wzrostu notowań pod koniec roku? [/b]
Biorąc pod uwagę obecne poziomy, szanse na rajd są niewielkie. Można bowiem zapytać, kto ma kupować walory. Nie wiadomo, jak zachowają się inwestorzy zagraniczni. W kraju po gigantycznych ofertach fundusze mają ograniczone możliwości.
[b]Czy inwestorzy powinni obawiać się już reformy OFE? [/b]