Wyniki inwestycyjne nie zachwycają

Fundusze zrównoważone i stabilnego wzrostu, średnio rzecz biorąc, wypadają słabiej niż kombinacja czystych funduszy akcji i obligacji w odpowiednich proporcjach. Są podmioty, które zachowują się gorzej niż WIG

Publikacja: 09.12.2010 15:30

Wyniki inwestycyjne nie zachwycają

Foto: Fotorzepa, Darek Golik dk Darek Golik

Tylko niektóre fundusze realizujące mieszaną strategię inwestycyjną, czyli lokujące część portfela na rynku akcji, a część na rynku obligacji, dają klientom TFI powody do zadowolenia. Większość zarządzających najlepszymi podmiotami mieszanymi przyznaje, że tajemnica sukcesu tkwi w dobrym doborze spółek w części akcyjnej portfela.

[srodtytul]Zrównoważone na minusie w skali ostatnich trzech lat[/srodtytul]

Fundusze zrównoważone wciąż jeszcze nie odrobiły strat z ostatniej bessy. Trzyletnia średnia stopa zwrotu (licząc na koniec listopada) podmiotów lokujących głównie na polskim rynku (tzw. krajowych) wynosi minus 9 proc. Fundusze zrównoważone zazwyczaj około połowy portfela mają zainwestowane na rynku akcji.

[b][link=http://www.parkiet.com/temat/924188.html]Fundusze inwestycyjne[/link] na parkiet.com[/b]

Najsłabszy, Novo Zrównoważonego Wzrostu, traci ponad 20 proc. Po około 20 proc. pod kreską są jeszcze PKO Zrównoważony i Pioneer Zrównoważony. Kilkanaście procent na minusie są też podmioty Arka, DWS, PZU i Millennium. Najmniej tracą Aviva Investors Zrównoważony i UniKorona Zrównoważony – po około 2 proc. W tym czasie WIG, indeks szerokiego parkietu, zniżkuje o 20 proc., a fundusze akcji krajowych tracą średnio po około 25 proc. Fundusze obligacji polskich są z kolei na 20-proc. plusie. Portfel złożony po połowie z obu typów jednostek dałby zatem średnią stopę zwrotu rzędu 2–3 proc. na minusie, czyli lepszą niż przeciętnie fundusz zrównoważony.

Równocześnie na sporych plusach jest większość podmiotów zrównoważonych w skali ostatnich dwóch lat, średnio zyskały po 35 proc. Polskie akcje poszły w tym czasie w górę o 67 proc., a fundusze akcji krajowych o 58 proc. Podmioty dłużne przyniosły 14 proc. zysku. W tej kategorii fundusze zrównoważone też wypadają słabiej niż kombinacja czystych jednostek, choć różnica jest niewielka.

Dokładnie tyle, ile średnio fundusze akcji, 58 proc., zyskuje Lukas Dynamiczny Polski, a 48 proc. Arka Zrównoważony, oba zarządzane przez BZ WBK AIB TFI. Ponad 40 proc. zarobił jeszcze Aviva Investors Zrównoważony. Czwarty, z zarobkiem rzędu 38 proc., jest fundusz Union Investment. Niewiele mniej zyskał KBC Aktywny. Słabo tutaj wypada przede wszystkim PKO Zrównoważony, który zyskał mniej niż 20 proc.

[srodtytul]W tym roku czołówka zbliżona[/srodtytul]

Jeżeli spojrzeć tylko na ten rok (od początku stycznia do końca listopada), w czołówce utrzymują się fundusze Aviva Investors, KBC, Union Investment i Arka. Zyskują odpowiednio 13 proc., 10 proc. i po 9 proc., zajmując pierwsze, trzecie oraz czwarte i piąte miejsca w grupie.

Na drugim miejscu, licząc od początku roku, jest PKO Zrównoważony Plus. W skali ostatnich dwóch lat plasuje się pod koniec zestawienia, jednak relatywnie nieźle radził sobie w 2008 r., bo trzyletni wynik daje mu trzecią pozycję w grupie. Od roku funduszem zarządza samo PKO TFI, wcześniej robił to Credit Suisse Asset Management z grupy byłego współwłaściciela towarzystwa, Credit Suisse.

Średnio od początku roku fundusze mieszane zarobiły 8,3 proc. Najsłabiej wypada Skarbiec-Waga Zrównoważony z wynikiem poniżej 1 proc. Zaledwie po około 4 proc. zarobiły podmioty Pioneera i Novo. Ten ostatni wypada też słabo zarówno w zestawieniu za ostatnie dwa lata, jak i za trzy lata (niecałe dwa lata temu fundusze funkcjonowały pod marką SEB i zarządzało nimi SEB TFI; teraz Opera TFI). Pioneer znacznie wyżej plasuje się jedynie w ostatnich dwóch latach.

A Skarbiec – w trzech. – Pioneer Stabilnego Wzrostu i Pioneer Zrównoważony są dużymi funduszami. W takim przypadku strategia działania musi być inna niż u konkurencji. Nie myślimy kategoriami „tu i teraz”, staramy się budować pozycję na podstawie analizy fundamentalnej i wyboru spółek, w naszym przekonaniu mocno niedowartościowanych. Zakładamy, że w dłuższym horyzoncie mamy rację, a rynek się myli lub operuje znacznie krótszym horyzontem inwestycyjnym. W tym roku nasze główne pozycje nie pracowały tak, jak byśmy sobie życzyli. Z drugiej strony buduje się potencjał, który, jeżeli mamy rację, zostanie skonsumowany w kolejnych okresach – komentuje Ryszard Trepczyński, wiceprezes Pioneer Pekao Investment Management.Pozostali zarządzający nie skomentowali wyników.

[srodtytul]Podobnie w grupie funduszy stabilnego wzrostu[/srodtytul]

Zbliżony obraz prezentuje grupa maruderów w zestawieniu funduszy stabilnego wzrostu. Licząc od początku roku, podmioty te zarobiły 7,3 proc. Mniej niż 5 proc. zyskały fundusze Skarbca, Pioneera, Novo oraz Allianz. W dłuższych okresach ten ostatni też plasuje się nisko, pozostałe – różnie.

Czołówka wygląda podobnie. Pierwszy, z wynikiem 18 proc., jest Noble Stabilnego Wzrostu Plus. Za nim kolejno podmioty (nie licząc funduszu przeznaczonego jedynie dla Telekomunikacji Polskiej): Union Investment (13 proc.), Aviva Investors, KBC i PKO (fundusz „plus”). Ostatnie trzy zyskały po około 9 proc.

Niewiele z nich zajmuje czołowe miejsca w dłuższym okresie. W skali ostatnich trzech lat konkurencję zdecydowanie w tyle zostawia UniStabilny Wzrost. Zyskuje 39 proc. Za nim jest dopiero BPH Stabilnego Wzrostu ze stopą zwrotu rzędu 12 proc., Legg Mason Senior zyskał 10 proc., Aviva Investors Ochrony Kapitału Plus podobnie, a KBC Stabilny – 7 proc. Średnia dla grupy to 2 proc.

W ostatnich dwóch latach pierwszych pięć pozycji zajmują kolejno BPH Stabilnego Wzrostu, UniStabilny Wzrost, Arka Stabilnego Wzrostu, KBC Stabilny, Aviva Investors Stabilnego Inwestowania. Średnio ta kategoria produktów przyniosła zysk rzędu 26 proc.W przypadku funduszy stabilnego wzrostu własna kombinacja jednostek akcyjnych i obligacyjnych w proporcji 30 proc. i 70 proc. również daje lepsze wyniki inwestycyjne.

[srodtytul]Udana selekcja spółek kluczem do sukcesu[/srodtytul]

Dobre wyniki funduszy, głównie w tym roku, idą w parze przede wszystkim z trafnym doborem poszczególnych papierów spółek oraz obligacji. Przedstawiciele wielu towarzystw komentują, że zarządzanie poziomem alokacji w akcjach (czyli udziałem akcji w portfelu funduszu w ramach dozwolonych widełek) też miało znaczenie, ale mniejsze.

– Czołowe pozycje w tegorocznych rankingach pod względem stóp zwrotu naszych subfunduszy mieszanych wynikły przede wszystkim z udanej selekcji spółek. Akcyjne części obu portfeli zarządzane są podobnie – komentuje Rafał Janczyk, dyrektor ds. inwestycyjnych w Aviva Investors TFI. – W tym roku utrzymywaliśmy wyraźne niedoważenie sektorów defensywnych, takich jak: energetyka czy telekomunikacja, a z kolei szczególnie wysokie zaangażowanie dotyczyło spółek małej i średniej wielkości, zwłaszcza liderów sektorowych, takich jak m.in.: Eurocash, Kernel, Astarta, Cinema City International czy Budimex – wylicza.

Pozytywnie na tegoroczne wyniki wpłynęło również zaangażowanie w wybranych spółkach zagranicznych nienotowanych na warszawskiej giełdzie, szczególnie portugalskim Jerónimo Martins (właścicielu działającej w Polsce sieci detalicznej Biedronka), austriackim Kapsch TrafficCom czy tureckich bankach. – Zważywszy że bieżący rok przyniósł kilkunastoprocentowe zwyżki głównych indeksów giełdowych, pewien pozytywny wpływ na wyniki inwestycyjne miało również utrzymywanie generalnie podwyższonego zaangażowania w akcjach, ale wpływ trafnej alokacji aktywów jest znacząco mniej istotny niż udany dobór spółek – mówi Janczyk.

– Dobre wyniki funduszy stabilnego wzrostu oraz zrównoważonego wynikają głównie z trafionej selekcji akcji – wtóruje Ryszard Rusak, dyrektor inwestycyjny ds. akcji w Union Investment TFI. Co ciekawe, fundusz stabilnego wzrostu z oferty tego towarzystwa przyniósł w tym roku lepszy wynik niż podmiot zrównoważony. Tendencja w skali całych grup jest odwrotna, gdy indeksy giełdowe zyskują. – Różnica w strukturze obu funduszy wynika z krótszej historii funduszu UniStabilnyWzrost.

Zarządzając mniejszym portfelem, można łatwiej dopasować strukturę aktywów do aktualnej sytuacji rynkowej. Trzon portfela akcyjnego w obu funduszach jest podobny, jednak w funduszu zrównoważonym występuje więcej pozycji. Część z nich to spółki z kategorii small caps, traktowane jako inwestycje długoterminowe. Największe spółki w obu funduszach to: KGHM, PKO BP, Pekao, PZU – tłumaczy Rusak.

– O tegorocznych wynikach PKO Zrównoważony Plus zdecydował dobry fundamentalny dobór spółek do portfela, które zachowują się lepiej niż szeroki rynek. Trafne decyzje inwestycyjne potwierdzają też ogłoszone wezwania na akcje takich spółek jak Multimedia, Ruch czy Teta, które miały znaczący udział w portfelu naszego funduszu – zwraca uwagę również Remigiusz Nawrat, dyrektor zarządzający w pionie zarządzania aktywami w PKO TFI. – Wyniki wzmocniło również skuteczne zarządzanie częścią obligacyjną funduszu, która opierała się na właściwie dobranej do trendów obserwowanych na rynku strukturze portfela. Pomogły także trafne decyzje dostosowujące alokację w akcjach oraz kurację (odpowiedni dobór długoterminowych i krótkoterminowych papierów – red.) portfela obligacyjnego do krótkoterminowych zmian rynkowych oraz wynik z działalności tradingowej – dodaje.

[srodtytul]Czasem najważniejsza alokacja na rynku akcji[/srodtytul]

W przypadku niektórych funduszy to alokacja w akcjach była jednak kluczowa. – Główny wpływ na dobre wyniki miała decyzja dotycząca alokacji. W obu funduszach byliśmy mocno przeważeni w stosunku do odpowiednich benchmarków, co przyniosło dobre efekty na rosnącym rynku. Znaczne przeważenie było utrzymywane w tym roku, a także przez większość 2009 r. – mówi Piotr Lubczyński, zarządzający w biurze zarządzania aktywami KBC TFI.

Nietrafne decyzje dotyczące alokacji zepchnęły niektóre fundusze na dół tabeli. Przykład: Allianz Stabilnego Wzrostu. – Na wyniku funduszu w horyzoncie 2-, 3-letnim bardzo mocno ciąży słaba II połowa 2009 r., kiedy mieliśmy niskie zaangażowanie w akcjach, co nie pozwoliło zyskać tyle, ile powinniśmy na wzrostowym rynku. Nie najlepsze było również I półrocze tego roku: nie najlepszy timing na rynku akcji oraz krótki portfel obligacji. Ostatnie miesiące już są w porządku i myślę, że wrócimy do dobrej formy – komentuje Marek Mikuć, wiceprezes Allianz TFI.

Gospodarka
Donald Tusk o umowie z Mercosurem: Sprzeciwiamy się. UE reaguje
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Gospodarka
Embarga i sankcje w osiąganiu celów politycznych
Gospodarka
Polska-Austria: Biało-Czerwoni grają o pierwsze punkty na Euro 2024
Gospodarka
Duże obroty na GPW podczas gwałtownych spadków dowodzą dojrzałości rynku
Materiał Promocyjny
Cyfrowe narzędzia to podstawa działań przedsiębiorstwa, które chce być konkurencyjne
Gospodarka
Sztuczna inteligencja nie ma dziś potencjału rewolucyjnego
Gospodarka
Ludwik Sobolewski rusza z funduszem odbudowy Ukrainy