O 4 proc., do 12,26 zł, zdrożały na wczorajszej sesji akcje giełdowego Forte. To reakcja na informację o sprzedaży zakładów w Rosji i na Ukrainie.
Dlaczego Forte pozbywa się biznesu na Wschodzie? – Dotychczasowe doświadczenie pokazuje, że najlepsze wyniki przynosi koncentracja bazy wytwórczej, co dobrze widać po efektach likwidacji produkcji w fabryce w Przemyślu – komentuje Maciej Formanowicz, prezes Forte. – Chcemy w dalszym ciągu umacniać sprzedaż w kraju i za granicą, zwłaszcza w Europie Zachodniej i Środkowej, czyli na największych europejskich rynkach meblowych – dodaje.
Formanowicz podkreśla, że Forte nie wycofuje się w pełni ze Wschodu. – Stwierdziliśmy, że nasze cele na tamtych rynkach możemy lepiej, bardziej efektywnie, realizować właśnie z Polski. Zniesienie ceł na Ukrainie sprawia, że bardziej opłacalny od produkcji będzie eksport z Polski – mówi szef Forte. O tym, że zakład na Ukrainie może zmienić właściciela, „Parkiet” pisał już w marcu.
Kupującym ma być turecki Boydak Foreign Trade. Transakcja zostanie zawarta najpóźniej do końca lutego przyszłego roku. Potrzebna jest jeszcze zgoda urzędu antymonopolowego Rosji, która ma być wydana w ciągu kilku najbliższych tygodni. Ukraińscy urzędnicy już zgodzili się na zakup Forte Ukraina przez Turków.
[srodtytul]Wspólne projekty[/srodtytul]