Pytania do...Magdaleny Komarackiej? dyrektor departamentu analiz Erste Securities

Publikacja: 03.12.2013 05:13

Magdalena Komaracka od marca 2013 roku jest szefem departamentu analiz w Erste Securities Polska. Od

Magdalena Komaracka od marca 2013 roku jest szefem departamentu analiz w Erste Securities Polska. Odpowiada za strategię rynkową oraz analizę sektora bankowego. Wcześniej związana była z działem analiz Ipopema Securities, PZU Asset Management oraz KPMG.

Foto: Archiwum

Dynamiczne zwyżki indeksów z ostatnich miesięcy wyhamowały. Czy rynek szykuje się do korekty?

Rzeczywiście, w listopadzie wzrost WIG wyniósł jedynie 2 proc. Po czterech poprzedzających miesiącach, kiedy te wzrosty dochodziły do 7 proc., ten wzrost może się wydawać skromniejszy. Dodatkowo, należy zauważyć, że po raz pierwszy od początku roku WIG20 był (nieznacznie ale jednak) mocniejszy od szerokiego rynku, podczas gdy MWIG40 i SWIG80 poradziły sobie gorzej. Uważamy, że korekta jest możliwa w niedalekiej przyszłości, a mogą się do niej przyczynić: wzrost premii w wycenie w porównaniu z innymi rynkami wschodzącymi, negatywne rekomendacje dla Polski od globalnych banków inwestycyjnych oraz potencjalne upłynnienie części akcji przez OFE związane z przekazaniem aktywów do ZUS, jeśli ostatecznie ustawa zostanie wprowadzona w życie.

Ten rok jest jednak łaskawy dla inwestorów. Czy w 2014 roku zwyżki będą kontynuowane?

Sygnały płynące z polskiej gospodarki przemawiają za kontynuacją wzrostów. Wchodzimy w fazę cyklicznego wzrostu. Podstawowe wskaźniki świadczące o kondycji gospodarki stopniowo się poprawiają. Od drugiej połowy roku obserwujemy wzrost produkcji przemysłowej, rosną wydatki konsumentów. Prognozy wzrostu PKB w 2014 roku zakładają przyspieszenie wzrostu do 2,4–2,7 proc. W mojej ocenie przewidywania te są zbyt zachowawcze. Całoroczna dynamika na poziomie 3,5 proc. nie jest niemożliwa. Takie tempo wzrostu będzie miało pozytywne przełożenie na wyniki spółek, które w 2014 roku będą stopniowo się poprawiać. Oczekiwanie na tę poprawę powinno przynieść również wzrost cen akcji. Jednak nie można zapominać, że w przyszłym roku szykują się spore zmiany w OFE. Prawdopodobnie strumień gotówki, który będzie napływał do portfeli OFE, znacząco się zmniejszy, począwszy od sierpnia 2014, jednakże będzie zależał od odsetka osób, które zdecydują się pozostać w OFE, a ten jest nadal wielką niewiadomą. Dodatkowo może się okazać, że  w związku z przekazaniem do ZUS części aktywów w pierwszym kwartale, zarządzający zostaną postawieni w sytuacji, w której będą zmuszeni sprzedać część posiadanych akcji. Sytuację na polskiej giełdzie powinny stabilizować fundusze inwestycyjne, które wraz z rosnącym strumieniem napływającej do nich gotówki mają coraz więcej do powiedzenia na rynku.

Duże, średnie czy małe spółki? Na które segmenty rynku warto stawiać?

Obserwowane na szerokim rynku zwyżki mają szansę się utrzymać. Wzrosty w tym segmencie zawdzięczamy funduszom inwestycyjnym i indywidualnym graczom, którzy od niedawna przejawiają większą aktywność. Kolejny rok nie zapowiada zmiany tej pozytywnej tendencji, czemu będą sprzyjać niskie stopy procentowe, które będą stanowić jeden z głównych argumentów za rynkiem akcji.

Z kolei spółki wchodzące w skład WIG20 w większym stopniu są uzależnione od popytu ze strony inwestorów zagranicznych. Obecnie zainteresowanie inwestorów z zagranicy naszym rynkiem nie jest duże, co widać choćby po obrotach. W przyszłym roku może jednak dojść do zmiany układu sił na rynku. Są podstawy do tego, by pojawiło się większe zainteresowanie ze strony inwestorów zagranicznych, co pozwoliłoby dużym spółkom wyprzedzić szeroki rynek. Coraz lepsze perspektywy polskiej gospodarki w połączeniu z ewentualną korektą na rynku mogą sprawić, że polskie akcje staną się na tyle atrakcyjne dla globalnych inwestorów, że w pewnym momencie kapitał zagraniczny popłynie szerokim strumieniem do Polski. Krajowi inwestorzy już przekonują się do większych spółek, których ceny zachowywały się dotąd gorzej od szerokiego rynku. W listopadzie po raz pierwszy od początku tego roku WIG20 był trochę mocniejszy od WIG. Po raz pierwszy od sześciu miesięcy WIG20 był również mocniejszy niż MIWG40.

Do grona silnie rosnących spółek dołączają zupełnie nowe firmy, wcześniej często zapomniane przez rynek. Fundamenty przestają mieć znaczenie dla inwestorów?

To naturalna kolej rzeczy. Zwłaszcza że najmocniejsze fundamentalnie spółki są wyceniane przy stosunkowo wysokich wskaźnikach i zmuszają zarządzających do poszukiwań nowych okazji na rynku, co powoduje, że liczba spółek uczestniczących w zwyżce, czyli szerokość rynku, zwiększa się. Dobre perspektywy naszej gospodarki powodują, że inwestorzy coraz częściej dają kredyt zaufania firmom, których wyniki jeszcze nie skorzystały z rodzącego się ożywienia, a nawet takim, które w przeszłości nie dostarczały poprawy wyników lub udawało im się to rzadko. Poza tym im dłużej trwa hossa, tym więcej pojawia się inwestorów zainteresowanych wyłącznie tym, by podczepić się pod trwający trend. Ta grupa w mniejszym stopniu lub wcale nie zwraca uwagi na fundamenty spółek. To zjawisko nasila się zwykle w schyłkowej fazie hossy.

Jak długo utrzyma się hossa na polskim rynku akcji?

Jeśli zestawimy giełdę i kolejne fazy cyklu koniunkturalnego, indeksy mają jeszcze pole do kontynuacji wzrostów. Zakładając, że nasza gospodarka dopiero weszła w fazę ożywienia, nie należy się spodziewać, że w 2014 roku znajdziemy się u szczytu koniunktury. Oceniam, że gospodarka ma potencjał, by rosnąć jeszcze przynajmniej w 2015 roku . Giełdzie powinien pomagać popyt ze strony funduszy inwestycyjnych. Oczywiście, fundusze będą miały przewagę tak długo, jak długo stopy procentowe pozostaną na niskim poziomie. W przyszłym roku praktycznie nie ma szans na znaczący ich wzrost, który mógłby zakłócić napływ świeżej gotówki do funduszy.

Gospodarka
Donald Tusk o umowie z Mercosurem: Sprzeciwiamy się. UE reaguje
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Gospodarka
Embarga i sankcje w osiąganiu celów politycznych
Gospodarka
Polska-Austria: Biało-Czerwoni grają o pierwsze punkty na Euro 2024
Gospodarka
Duże obroty na GPW podczas gwałtownych spadków dowodzą dojrzałości rynku
Materiał Promocyjny
Cyfrowe narzędzia to podstawa działań przedsiębiorstwa, które chce być konkurencyjne
Gospodarka
Sztuczna inteligencja nie ma dziś potencjału rewolucyjnego
Gospodarka
Ludwik Sobolewski rusza z funduszem odbudowy Ukrainy