Banki na te rynku
Dynamika trendu wzrostowego w sektorze Banki powoli słabnie. Sygnalizują to coraz częstsze korekty techniczne, negatywne dywergencje na wykresach wskaźników oraz przełamanie wzrostowej linii trendu. Mimo to dalsze wzrosty cen akcji banków nie są wykluczone, choć będzie to wymagać znacznie większego zaangażowania strony popytowej. Banki nadal należą do grupy najsilniejszych sektorów giełdowych. Indeks Banki stracił w ciągu ostatnich trzech miesięcy zaledwie 5,2 proc. wartości, najmniej spośród wszystkich indeksów branżowych.KoniunkturaNajsilniejsze sektory giełdowe w perspektywie średnioterminowej to obecnie Banki, Przemysł Metalowy, Budownictwo i Handel. Wymienione branże zniżkowały przez trzy miesiące o mniej niż 10 procent, prezentując się znacznie lepiej od reszty rynku akcji. W grupie najsilniejszych sektorów zwraca uwagę obecność aż dwóch usługowych: Budownictwa i Handlu.Najsłabsze branże na rynku akcji w średnim okresie to obecnie Przemysł Drzewny, Przemysł Chemiczny oraz Konglomeraty. Indeksy tych sektorów zanotowały spadki przekraczające 20 procent w ciągu ostatnich trzech miesięcy. Od grupy najsłabszych zaczynają oddalać się inne sektory przemysłowe: Przemysł Lekki, Przemysł Elektromaszynowy oraz Inne-Usługi, które notują w ostatnich tygodniach relatywną poprawę koniunktury.Najsilniejszym makrosektorem na rynku akcji nadal są Finanse. Jego indeks zniżkował w ciągu ostatnich trzech miesięcy o 7,8 proc. Niewiele większy spadek wartości odnotował indeks makrosektora Usługi (9 proc.), co potwierdza tendencję umacniania się sektorów usługowych na tle reszty rynku akcji. Najsłabszym makrosektorem nadal jest Przemysł. Jego indeks spadł przez trzy miesiące o ponad 17 proc.Na tle rynkuBanki na tle rynku od wielu miesięcy wypadają bardzo dobrze. Tendencja wzrostowa siły relatywnej tego sektora w stosunku do indeksu WIG i nieważonego indeksu cenowego rozpoczęła się w połowie ubiegłego roku. W 1998 roku trend ten uległ silnemu wzmocnieniu i po krótkiej korekcie w sierpniu i wrześniu br. jest kontynuowany. Obecnie Banki nadal należą do grupy najsilniejszych sektorów na rynku akcji.W makrosektorze Finanse akcje Banków stanowią zdecydowaną większość. Sektor Banki liczy szesnaście spółek, a sektor Ubezpieczenia cztery. Banki są znacznie silniejsze od spółek ubezpieczeniowych zarówno w krótkim, jak i długim okresie. Siła relatywna Banków w stosunku do sektora Ubezpieczenia znajduje się w bardzo silnym trendzie wzrostowym.Obecnie nie ma sygnałów zapowiadających ochłodzenie koniunktury na rynkach akcji banków na tle reszty rynku akcji. Wydaje się prawdopodobne, że wzrostowy trend siły relatywnej sektora będzie w krótkim i średnim okresie utrzymany.Analiza technicznaIndeks Banki utrzymuje się w krótkoterminowym trendzie wzrostowym. Zarówno ostatni lokalny szczyt, jak i lokalny dołek zostały ustanowione na poziomach wyższych niż poprzednie. Jednak impet tendencji wzrostowej znacznie słabnie. Wskazują na to coraz częstsze korekty techniczne, przełamanie linii trendu oraz dywergencje na wykresach wskaźników technicznych. Zmianę trendu zapowiadają RSI, Stochastic oraz CCI. Bliski wygenerowania sygnału sprzedaży jest również oscylator MACD. W najbliższym czasie jest niewykluczone odwrócenie tendencji wzrostowej w krótkim okresie.W średnim okresie Banki także utrzymują się w trendzie wzrostowym i ewentualna zmiana tendencji krótkookresowej nie powinna wpłynąć na jego zmianę. Najbliższe poziomy wsparcia dla ewentualnych spadków to 1820 i 1700 punktów. Najbliższa strefa oporu dla wzrostów w średnim terminie to poziom tegorocznych rekordowych notowań z marca i lipca - ok. 2200 pkt.W długim terminie sektor Banki utrzymuje się w trendzie horyzontalnym od drugiego kwartału 1996 roku. W tym czasie indeks sektora wszedł do strefy 1500-2200 pkt., w której utrzymuje się do dziś. Obecnie znajduje się on w fazie wzrostowej, zbliżając się do górnej części formacji konsolidacji, która stanowi poważną przeszkodę dla wzrostów. Kierunek wybicia z formacji ponad dwuletniej konsolidacji określi przyszły trend notowań w długim okresie.Układ dziennych średnich ruchomych jest charakterystyczny dla trendu wzrostowego. Indeks Banki zwyżkuje ponad średnimi z 13 i 55 dni. Średnia 13-sesyjna tworzy istotne krótkoterminowe wsparcie na poziomie 1860 pkt., a 55-sesyjna na poziomie 1755 pkt. Średnie ruchome oparte na danych tygodniowych zachowują się charakterystycznie dla trendu horyzontalnego. Indeks Banki oscyluje wokół średnich, które poruszają się w trendzie bocznym.Oscylatory krótkookresowe sygnalizują poważny spadek impetu trendu, zapowiadając wejście w fazę korekty technicznej. Oscylatory długoterminowe oparte na danych tygodniowych, utrzymują się w trendach wzrostowych, znajdując się dopiero w strefach neutralnych. Na wykresach tygodniowych wskaźników można dostrzec znaczący potencjał wzrostowy. W związku z tym w średnim okresie są niewykluczone dalsze wzrosty.Na wykresie świecowym została ukształtowana trzecia luka hossy, co potwierdza scenariusz, zakładający ochłodzenie koniunktury. Trzecia luka w trendzie wzrostowym zapowiada zwykle wyczerpanie impetu trendu. Jednocześnie w ostatnich tygodniach została zamknięta luka bessy z sierpnia '98 oraz został pokonany opór na poziomie 1900 pkt. Kolejne strefy oporu wynikające z wykresu świecowego to obszary wokół 2100 i 2200 pkt.Prognoza i strategiaW krótkim okresie dalsza kontynuacja trendu wzrostowego stanęła pod dużym znakiem zapytania. Trend powoli traci impet, co sygnalizują liczne negatywne dywergencje i coraz częstsze korekcyjne spadki. Dalsze wzrosty są nadal możliwe, ale będą wymagały znacznie większego zaangażowania strony popytowej. Aby mogły być kontynuowane, jest konieczne przełamanie przez indeks poziomu poprzedniego lokalnego szczytu (1961 pkt.). Wtedy otwarta zostanie droga do zwyżki indeksu w stronę górnego ograniczenia formacji konsolidacji, gdzie znajduje się silna strefa oporu.W średnim okresie prawdopodobne wydaje się utrzymanie indeksu Banki w trendzie wzrostowym. Niewykluczone wydaje się również osiągnięcie przez indeks branży strefy 2100-2200 pkt., gdzie znajduje się górne ograniczenie długoterminowej formacji konsolidacji.W perspektywie długoterminowej najbardziej prawdopodobny scenariusz to dalsze pozostawanie indeksu Banki w szerokiej strefie stabilizacji od 1500 do 2200 pkt. Indeks utrzymuje się wewnątrz tej formacji od drugiego kwartału 1996 roku. W jeszcze dalszej perspektywie o trendzie notowań akcji banków zadecyduje kierunek wybicia z tej długookresowej formacji.W przypadku zmiany trendu na spadkowy, co będzie sygnalizowane przez ewentualny spadek indeksu poniżej poziomu 1820 pkt., i przełamania poziomu ostatniego dołka, rozsądne może okazać się skracanie pozycji w akcjach banków na czas korekty technicznej. W dalszej perspektywie taka korekta może stanowić dobrą okazję do tańszych zakupów.