Reklama

Nieznaczne zmiany indeksów

Aktualizacja: 05.02.2017 21:42 Publikacja: 27.11.1998 09:55

Święto w USA przyczyną mniejszych obrotów na giełdach w naszym regionie

Wczorajsze sesje na giełdach w naszym regionie przebiegały pod znakiem małej aktywności inwestorów. W dużej mierze było to spowodowane przerwą świąteczną na Wall Street, w związku z czym inwestorzy zza oceanu nie dokonywali wczoraj transakcji. Na parkiecie w Budapeszcie już drugą sesję z rzędu nieznacznie zmieniły się ceny akcji. Indeks BUX tym razem wzrósł zaledwie o 0,04 proc. Praski PX 50 podniósł się o 0,41 proc., głównie dzięki poprawie notowań firm branży telekomunikacyjnej. Moskiewski RTS podniósł się natomiast o 4,12 proc., a liderami wzrostów były spółki sektora naftowego.

Budapeszt

Czwartkowa sesja na giełdzie w Budapeszcie przebiegła pod znakiem niskich obrotów. Maklerzy zwracali szczególnie uwagę na małą aktywność inwestorów zagranicznych, jako główny powód podając wczorajszą przerwę w funkcjonowaniu parkietu nowojorskiego, związaną ze Świętem Dziękczynienia. Z kolei lokalni uczestnicy rynku powstrzymywali się od zakupów, obawiając się globalnej tendencji spadkowej, charakterystycznej dla ostatniego miesiąca każdego roku. - Notowania na giełdach zachodnioeuropejskich rozpoczęły się od wzrostów, więc również u nas powiało optymizmem, lecz później do głosu doszli realizujący zyski i na parkiecie przeważył trend spadkowy. W efekcie indeks BUX na koniec sesji zanotował nieznaczną zmianę - powiedziała agencji Reutera Dorottya Heffner, makler z Wood and Company. Wskaźnik wzrósł wczoraj bowiem zaledwie o 0,04 proc. i na koniec sesji wyniósł 6046,52 pkt. Spółki o największej kapitalizacji zakończyły sesję nieznacznymi zmianami notowań, natomiast wyraźnym wzrostem ceny wyróżniły się walory koncernu branży energetycznej Demasz. Stało się tak za sprawą wiadomości, że inna firma z tego sektora - Edasz - wybrała OTP Securities do koordynacji jej wejścia na giełdę. Oznacza to, że niebawem na parkiecie będzie więcej przedsiębiorstw branży energetycznej.

Praga

Reklama
Reklama

W czwartek na giełdzie w Pradze doszło do nieznacznej zwyżki cen akcji. Tamtejszy wskaźnik PX 50 podniósł się o 0,41 proc. do 393,9 pkt., do czego w dużej mierze przyczyniły się wzrosty notowań firm branży telekomunikacyjnej SPT Telecom i Ceske Radiokomunikace. W nieznacznym stopniu natomiast zmieniły się ceny akcji banków. Lokalni specjaliści podkreślają jednak, że ze względu na święto w Stanach Zjednoczonych na praskim parkiecie zanotowano mniejsze niż zwykle obroty.

Moskwa

Wczoraj indeks RTS, mierzący koniunkturę na moskiewskim parkiecie, podniósł się o 4,12 proc. i na koniec sesji wyniósł 72,0 pkt. Na rynku panowała jednak atmosfera niepewności, związana z decyzją rządu o przełożeniu spotkania, która miało dotyczyć budżetu na 1999 r. Gabinet Jewgienija Primakowa ma m.in. rozwiązać sporną kwestię cięć podatkowych. Międzynarodowy Fundusz Walutowy, który od kształtu przyszłorocznego budżetu Rosji uzależnia ewentualne odmrożenie kredytów, przeciwny jest zmniejszeniu podatków. Wyraźną zwyżkę wskaźnik RTS zawdzięcza dobrym notowaniom spółek branży naftowej, przede wszystkim Łukoilu, do czego w pewnym stopniu przyczyniła się wiadomość o możliwej fuzji dwóch amerykańskich potentatów tego sektora - Exxona i Mobilu.

Patronat Rzeczpospolitej
W Warszawie odbyło się XVIII Forum Rynku Spożywczego i Handlu
Materiał Promocyjny
Inwestycje: Polska między optymizmem a wyzwaniami
Gospodarka
Wzrost wydatków publicznych Polski jest najwyższy w regionie
Gospodarka
Odpowiedzialny biznes musi się transformować
Gospodarka
Hazard w Finlandii. Dlaczego państwowy monopol się nie sprawdził?
Gospodarka
Wspieramy bezpieczeństwo w cyberprzestrzeni
Gospodarka
Tradycyjny handel buduje więzi
Reklama
Reklama
REKLAMA: automatycznie wyświetlimy artykuł za 15 sekund.
Reklama
Reklama