Najwięcej wierzytelności kopalń i hut
Zła kondycja finansowa kopalń i hut rzutuje na udział ich długów w rynku wierzytelności. Kryzys rosyjski nie spowodował - jak na razie - wzrostu liczby wierzytelności eksporterów.Kłopoty dotknęły handlujących ze Wschodem producentów żywności, reprezentantów branży elektromaszynowej i chemicznej. Tymczasem na rynku wierzytelności dominują, niemal tradycyjnie, długi kopalń i hut. Coraz więcej jest też zobowiązań przedsiębiorstw, będących dostawcami dla obu gałęzi - i pośrednio dotkniętych ich kłopotami finansowymi. Warto jednak zwrócić uwagę, że ceny tych długów (należności głównych) wahają się w granicach 80-90% - 1 mln zł wierzytelności Huty Katowice nawet 94%.Rynek wierzytelności jest również odbiciem problemów wielu zakładów przemysłu włókienniczego. Ich długi należą do grupy tzw. wierzytelności trudnych, które wystawiane są na sprzedaż z reguły pod koniec okresów sprawozdawczych - zwłaszcza roku. Pozbycie się ich powoduje poprawę sytuacji finansowej - pod warunkiem, że uda się znaleźć nabywcę. Dowodem złej sytuacji zakładów tej branży może być fakt, iż długi nawet niewielkich firm zaczynają sięgać setek tysięcy złotych.
P.S.