Zmiany w Chicago Board of Trade
Członkowie największej na świecie giełdy transakcji terminowych - Chicago Board of Trade (CBOT) - w czwartek zdecydowali o zmianie prezesa tej instytucji. Dotychczasowego szefa Patrica Arbora zastąpi makler, zajmujący się handlem soją, David Brennan. Jednym z powodów zmian były kontrowersje wokół tradycyjnej metody handlu na parkiecie, tzw. open outcry. Pod znakiem zapytania staje obecnie wcześniej zapowiadana współpraca z europejskim rynkiem derywatów - niemiecko-szwajcarskim Eurexem.Patrick Arbor był zwolennikiem likwidacji tradycyjnego systemu handlu na parkiecie, tzw. open outcry. Wskazywał na podobną tendencję na największych giełdach europejskich. Zwolennikami tego projektu byli także najwięksi klienci CBOT, przede wszystkim duże amerykańskie instytucje finansowe. Ich zdaniem, taka zmiana pozwoliłaby na znaczną redukcję kosztów działalności parkietu.Z drugiej jednak strony, mniejsze biura maklerskie argumentowały, że likwidacja starej metody doprowadzi do pogorszenia jakości usług na parkiecie i zmniejszy płynność, którą zapewniał system open outcry. To właśnie głosami tych osób David Brennan wygrał z Patrickiem Arborem. Nowy prezes, który formalnie rozpocznie urzędowanie z początkiem przyszłego roku, poinformował wprawdzie, że zamierza przyspieszyć prace nad nowym systemem, jednocześnie jednak nie chce rezygnować z tradycyjnej metody obrotu papierami.W związku ze zmianą prezesa pod znakiem zapytania staje zapowiadana wcześniej współpraca CBOT z europejskim rynkiem derywatów - szwajcarsko-niemieckim Eurexem. Amerykanie liczyli na szereg nowych produktów związanych z wprowadzeniem w Europie Zachodniej z początkiem przyszłego roku unii walutowej. Potwierdził to jeden z przedstawicieli CBOT, który uważa za mało prawdopodobne by alians mógł obecnie dojść do skutku, zwłaszcza że Eurex posiada wyłącznie system elektroniczny, natomiast w Chicago najprawdopodobniej będą funkcjonować wspólnie dwa systemy. Poza tym, aby w pełni zintegrować system z Eurexem, CBOT musiałby przeznaczyć na ten cel około 38 mln USD.Przedstawiciele Eurexu, mimo niekorzystnego dla nich wyniku wyborów szefa CBOT, liczą na dalszą współpracę. Tym bardziej że jednym z wiceprezesów giełdy w Chicago został Michael Ryan, makler, zajmujący się handlem kontraktami terminowymi, dotyczącymi obligacji, który jest gorącym zwolennikiem współpracy z europejskim parkietem.Patric Arbor skłonny był także połączyć całe zaplecze finansowe Chicago Board of Trade z największym lokalnym rywalem - Chicago Mercantile Exchange, wskazując na wiążącą się z tym redukcję kosztów działalności. Zwolennikami tego rozwiązania byli także najwięksi klienci obu parkietów. Obecnie również ta inicjatywa stoi pod znakiem zapytania.
Ł.K.