Przedświąteczna atmosfera

Wzrost na Wall Street głównym impulsem pobudzającym rynek europejski

Środowe sesje na największych parkietach cechowała malejąca aktywność inwestorów, którzy kończyli operacje przed przerwą świąteczną i zbliżającym się końcem roku. W tych warunkach głównym impulsem był przedpołudniowy wzrost Dow Jonesa, który pobudził trend zwyżkowy na czołowych rynkach europejskich. Najbardziej, bo o 2,62 proc., podniósł się frankfurcki DAX. Giełda tokijska była w środę nieczynna ze względu na święto państwowe.

Nowy Jork

Początek sesji środowej na Wall Street przyniósł, zgodnie z oczekiwaniem, kontynuację tendencji zwyżkowej, dzięki której Dow Jones podniósł się dzień wcześniej o 55 pkt. Zdaniem niektórych ekspertów, silnego bodźca dostarczył wtorkowy wzrost wskaźnika notowań terminowych S&P 500 do nowego, rekordowo wysokiego poziomu.Pewien niepokój mogły budzić pesymistyczne prognozy, dotyczące wyników finansowych kilku spółek, zwłaszcza firm wyspecjalizowanych w sprzedaży sprzętu komputerowego - Ingram Micro Inc., i Inacom Corp. Jednak obawy te zdołała zrównoważyć wiadomość o niespodziewanie dużych zyskach osiągniętych przez 3Com Corp.Istotnym wydarzeniem było ogłoszenie skorygowanych danych, dotyczących tempa wzrostu w gospodarce amerykańskiej, które wykazały, że w trzecim kwartale 1998 r. produkt krajowy brutto zwiększył się o 3,7 proc., tj. w mniejszym stopniu, niż szacowano miesiąc temu. Informacja ta nie wywarła jednak wrażenia na uczestnikach rynku, zwłaszcza że w listopadzie wzrosły zamówienia na wyroby przemysłowe trwałego użytku, w tym dobra inwestycyjne.Przed południem główny indeks giełdy nowojorskiej podniósł się o ponad 77 pkt. (0,85 proc.). Inwestorzy przejawiali coraz mniejszą aktywność przed bliskimi już świętami Bożego Narodzenia.

Londyn

W Londynie obroty były bardzo małe w związku ze zbliżającą się przerwą świąteczną oraz końcem roku. Zjawisko to wyolbrzymiło zmiany notowań. Podczas sesji środowej na giełdę powróciła tendencja wzrostowa, w poważnej mierze dzięki pomyślnym doniesieniom z Nowego Jorku. Uczestnicy rynku zignorowali natomiast wiadomość o ustąpieniu brytyjskiego ministra handlu Petera Mandelsona, uważając, że dymisja ta nie zmieni polityki gospodarczej rządu.W dalszym ciągu liczono na obniżenie w przyszłym roku stopy procentowej przez Bank Anglii, za czym przemawiał opublikowany właśnie protokół z ostatniego posiedzenia komitetu polityki pieniężnej.FT-SE 100 wzrósł o 65,5 pkt. (1,12 proc.), a uwagę zwracał duży popyt na akcje towarzystwa naftowego British Petroleum.

Frankfurt

Podczas ostatniej sesji przed Bożym Narodzeniem parkiet frankfurcki wyróżnił się pokaźnym wzrostem notowań, w wyniku którego DAX zyskał 126,39 pkt. (2,62 proc.). Zwyżka ta wzmocniła nadzieję, że jeszcze przed końcem roku indeks przekroczy ważną granicę 5000 pkt. Przy małych obrotach największym zainteresowaniem cieszyły się walory producentów samochodów - DaimlerChrysler, BMW i Volkswagen. Zdrożały też akcje czołowych banków niemieckich - Commerzbank i Dresdner Bank, największej w Europie handlowej firmy detalicznej Metro, a także przedsiębiorstw użyteczności publicznej RWE oraz Veba.

Paryż

Na giełdzie paryskiej, podobnie jak na innych parkietach europejskich, inwestorzy przejawiali niewielką aktywność, kończąc operacje przed przerwą świąteczną i czyniąc przygotowania do wprowadzenia za tydzień wspólnej jednostki pieniężnej. Impuls do kupowania akcji stanowił przedpołudniowy wzrost notowań na Wall Street. W tej atmosferze CAC-40 podniósł się o 51,95 pkt. (1,36 proc.). Na uwagę zasługiwała spora zwyżka ceny walorów firmy Dessault Aviation, której nie przeszkodziło skazanie jej prezesa przez sąd belgijski za udział w aferze korupcyjnej.