Wtorkowa sesja na rynku równoległym przyniosła spadek jego indeksu o 1,8%, do poziomu 1645 punktów. WIRR nie zdołał się więc wydostać z obszaru świecy o czarnym korpusie, ukształtowanej pod koniec sierpnia br. Ma ona nadal negatywny wpływ na indeks i dopóki WIRR nie wydostanie się z jej zasięgu, nie ma szans na bardziej dynamiczne zwyżki.Po krótkim pobycie poniżej średniej, WIRR ponownie powrócił powyżej SK-15. Bardzo pozytywne jest przebicie od dołu SK-100 przez wciąż zwyżkującą SK-45. Tym samym mamy pozytywny układ średnich, charakterystyczny dla tendencji wzrostowych wyższego rzędu. Do testu linii sygnalnej kolejny raz przystąpił rosnący MACD. Od prawie dwóch miesięcy konsoliduje się RSI, który raz wchodzi do strefy wykupienia, by zaraz potem powrócić do obszaru neutralnego, ale cały czas utrzymuje się ponad poziomem równowagi. W tym samym czasie w lekko spadkowym trendzie znajduje się ROC, który obecnie przebywa w strefie wartości dodatnich. Po dynamicznym odreagowaniu poprzedniej zniżki, powyżej linii równowagi utrzymuje się Ultimate.Od czasu ukształtowania dna w październiku, indeks drugiego parkietu utrzymuje się w trendzie rosnącym. Od tego czasu WIRR zyskał na wartości już 37%. Jednak systematyczne wzrosty indeksu dość powoli przybliżają go do pierwszego istotnego poziomu zniesienia dynamicznych spadków zapoczątkowanych w marcu br. Zniesienie o 38,2% znajduje się bowiem powyżej 2000 punktów, a więc na poziomie, o którym na razie można tylko pomarzyć.
ZBIGNIEW BĘTLEWSKI
DM AmerBrokers