Chilijscy udziałowcy w PTE

Provida będzie drugim chilijskim towarzystwem emerytalnym, które stanie się udziałowcem polskiego PTE. Ma opcję na zakup do 20% akcji PTE PKO/Handlowy i wszystko wskazuje na to, że z niej skorzysta.Największe chilijskie towarzystwo zarządzające funduszami emerytalnymi jest doradcą Powszechnego Towarzystwa Emerytalnego, tworzonego przez PKO BP i Bank Handlowy. Provida ma opcję zakupu do 20% akcji PTE od lipca br. do marca 2000 r. Jej przedstawiciele podkreślają, że decyzję podejmą na podstawie wyników towarzystwa, zwłaszcza w zależności od zdobytego udziału w rynku. Zarówno jednak oni, jak i reprezentanci polskiego PTE mówią nieoficjalnie, że sprawa jest raczej pewna, a transakcja może nastąpić nawet już w lipcu.Provida byłaby drugim chilijskim funduszem, inwestującym w Polsce. Pierwszym ma zostać trzeci co do wielkości Santa Maria. Na pozostałe 6 raczej nie ma co liczyć. Drugi na rynku - Habitat - został stworzony przez Citibank, który współtworzy PTE z Wartą, a na dodatek - jako Citigroup - jest udziałowcem Providy. Czwarty - Cuprum - przeznaczony jest głównie dla pracowników chilijskiego górnictwa miedziowego. Pozostałe cztery są zbyt małe.Licząca 18 lat chilijska reforma emerytalna zaczyna wkraczać na niebezpieczne wody. Wprawdzie aktywa funduszy przekroczyły już 34 mld USD, a ich średnia rentowność to 11% powyżej inflacji, ale ubiegłoroczna była ujemna.Coraz więcej jest obaw, że w dającym się przewidzieć okresie - zapewne ok. 2005 r. - bez ekspansji zagranicznej aktywa zaczną się kurczyć. Tymczasem fundusze emerytalne należą do największych inwestorów i uczestników prywatyzacji. Zaczynają zatem szukać innych rynków.Provida obecna jest już w niemal wszystkich reformujących emerytury krajach Ameryki Łacińskiej. Polska miałaby się dla niej stać punktem wyjścia do podboju Europy Wschodniej.

PRZEMYSŁAW SZUBAŃSKI