Rynek NFI pozostaje niewrażliwy na zawirowania indeksów innych rynków akcji. Ani panika po spadkach w Brazylii, ani euforia przed obniżeniem stóp procentowych nie zaważyły na zachowaniu indeksu NIF. Wczorajsza sesja, pierwsza po obniżeniu stóp, potwierdza tylko ten brak wrażliwości. Jedyny objaw ożywienia to wyraźny wzrost obrotów w stosunku do kilku poprzednich sesji. Ceny poszczególnych funduszy nie zmieniły się znacząco, także w skali ostatnich dwóch tygodni. Jedyna podana wczoraj istotna informacja, dotycząca rozwiązania rezerwy przez NFI Progress, wywołała minimalny wzrost kursu.Indeks NIF balansuje ostatnio na granicy łagodnego trendu wzrostowego i nie generuje żadnych sygnałów. Taka sytuacja pozwala sądzić, że rynek narodowych funduszy inwestycyjnych uniezależnił się od ogólnej koniunktury, a okres stabilizacji poprzedza zmianę długoterminowego trendu spadkowego. Konsekwentna kumulacja akcji przez instytucjonalnych inwestorów na razie zaowocowała powstrzymaniem spadków. Dalsze gromadzenie przez nich akcji powinno przynieść zwyżkę kursów.Sądzę, że następny tydzień nie przyniesie znaczącej zmiany indeksu NIF. Uwaga i kapitał inwestorów koncentruje się obecnie na rynku akcji, gdzie nastroje zmieniają się błyskawicznie. Z drugiej strony, ewentualne gwałtowne spadki na głównym parkiecie mogą paradoksalnie zaowocować wzrostem zainteresowania rynkiem NFI, jako bardziej stabilnym. Otwarta pozostaje także kwestia rywalizacji o kontrolne pakiety, która powinna wywołać wzrosty cen, jednak moment jej rozpoczęcia jest obecnie trudny do określenia.
.