Dalsze spadki głównych indeksów

Aktualizacja: 05.02.2017 21:22 Publikacja: 23.01.1999 09:54

Kryzys brazylijski może dotknąć całą Amerykę Łacińską, a także Azję

Piątek przyniósł wzrost obaw przed rozszerzeniem się kryzysu brazylijskiego na inne państwa latynoamerykańskie, a także na kraje azjatyckie. Do pogorszenia nastrojów na międzynarodowym rynku kapitałowym przyczyniły się: dalszy spadek kursu reala oraz zniżka notowań na giełdzie w Sao Paulo. Na najważniejszych parkietach europejskich trend zniżkowy trwał przez cały dzień, a dodatkowo nasilił go przedpołudniowy spadek Dow Jonesa.

Nowy Jork

Zgodnie z oczekiwaniami, początek sesji piątkowej na nowojorskiej giełdzie przyniósł kontynuację czwartkowego spadku notowań, gdy Dow Jones stracił 71,83 pkt. (0,77%). Uczestników giełdy nowojorskiej niepokoiła sytuacja w Brazylii, gdzie doszło do dalszego osłabienia reala, które pobudziło interwencyjną sprzedaż dolarów przez bank centralny, a także do spadku indeksu Bovespa. Szczególne obawy budziła perspektywa rozszerzenia się brazylijskiego kryzysu na inne kraje Ameryki Łacińskiej, jak również na państwa azjatyckie.Ujemnie na nastroje wpłynęły też niezbyt duże wpływy największego na świecie producenta komputerów - IBM Corp., zmniejszając zainteresowanie akcjami amerykańskich firm informatycznych. W tej atmosferze Dow Jones obniżył się przed południem o ponad 101 pkt. (1,09%).

Londyn

Reklama
Reklama

W Londynie trwająca od początku dnia tendencja spadkowa pogłębiła się pod wpływem niepomyślnych doniesień z Nowego Jorku. Niepokój przed rozszerzeniem się kryzysu brazylijskiego dotknął zwłaszcza brytyjskie banki. Najbardziej staniały akcje HSBC, Barclays, National Westminster i Standard Chartered. Pozbywano się też walorów firm farmaceutycznych i telekomunikacyjnych. Do pogorszenia atmosfery przyczyniły się dane o większym niż przypuszczano wzroście gospodarczym w Wielkiej Brytanii, które osłabiły nadzieje na obniżkę stóp procentowych. FT-SE 100 spadł o 161,1 pkt. (2,68%).

Frankfurt

Na giełdzie frankfurckiej wyraźnie spadły ceny akcji niemieckich banków, reagując na sytuację w Brazylii i przedpołudniowy spadek na Wall Street. Mocniejsze euro i pesymistyczne prognozy koncernu Volkswagen, dotyczące Ameryki Lacińskiej, pobudziły wyprzedaż walorów firm samochodowych. W wypadku DaimlerChrysler dodatkowym powodem były obawy przed jego ewentualną ekspansją w Azji. Uwagę zwracała też zniżka notowań akcji koncernu Siemens, który spodziewa się zmniejszenia sprzedaży. DAX stracił 137,39 pkt. (2,66%).

Paryż

Paryski CAC-40 spadł o 134,70 pkt. (3,24%), zbliżając się do ważnej granicy 4000 pkt. Przeważał niepokój dotyczący sytuacji w Brazylii i jej wpływu na emerging markets. Najbardziej ucierpiały akcje instytucji finansowych oraz firm o wysokiej technologii - tych ostatnich wskutek czwartkowego spadku nowojorskiego wskaźnika Nasdaq. Wyraźnie staniały też walory France Telecom. Natomiast dzięki większym zyskom zdrożały papiery producenta części samochodowych Valeo.

Tokio

Reklama
Reklama

Piątkowa sesja na giełdzie tokijskiej zakończyła się umiarkowanym spadkiem notowań. Nikkei 225 stracił 91,02 pkt. (0,64%), reagując zarówno na zjawiska o charakterze lokalnym, jak i na czynniki zewnętrzne. Akcje producentów półprzewodników, które przyczyniły się do ostatniej zwyżki notowań, staniały pod wpływem czwartkowego spadku nowojorskiego indeksu Nasdaq. Najbardziej obniżyły się ceny walorów Toshiba Corp., Hitachi Ltd. i NEC Corp., a także dystrybutora oprogramowania Softbank Corp. Na wartości straciły też papiery firm budowlanych w związku z pogłoskami o ich kłopotach finansowych. Natomiast notowania akcji japońskich banków spadły wskutek obniżenia przez agencję Moody's ratingu Industrial Bank of Japan i Dai-Ichi Kangyo Bank. Wbrew ogólnemu trendowi, zdrożały walory Nissan Motor Co. Ltd. dzięki doniesieniom prasowym o ewentualnym przejęciu części jego akcji przez DaimlerChrysler.

Gospodarka
Wspieramy bezpieczeństwo w cyberprzestrzeni
Gospodarka
Tradycyjny handel buduje więzi
Gospodarka
Branża piwna mierzy się z kolejnymi wyzwaniami
Gospodarka
Podatek Belki zostaje, ale wkracza OKI. Nowe oszczędności bez podatku
Materiał Promocyjny
Jak sfinansować rozwój w branży rolno-spożywczej?
Gospodarka
Estonia i Polska technologicznymi liderami naszego regionu
Gospodarka
Piotr Bielski, Santander BM: Mocny złoty przybliża nas do obniżek stóp
Reklama
Reklama