Indeks rynku podstawowego po wczorajszych wzrostach znajduje się coraz bliżej linii oporu trendu wzrostowego rozpoczętego 9 października. Jednocześnie WIG zbliża się do wewnętrznej linii rocznego trendu wzrostowego, która jest oparta na dołku ze stycznia i sierpnia zeszłego roku i szczycie poprzedzającym silne spadki trzy tygodnie temu. Wskaźnik średnich wykładniczych po niedawnym pokonaniu swojej linii sygnalnej utrzymał się w obszarze wartości dodatnich. Ostatnie zachowanie MACD jednoznacznie wskazuje na silny rynek byka i można twierdzić, że hossa utrzyma się jeszcze przynajmniej przez dwa następne tygodnie.Złe sygnały płyną z analizy dywergencji. Większość oscylatorów krótkoterminowych, takich jak Ultimate Oscillator czy Wskaźnik Zmian, nie potwierdza ostatnich wzrostów. RSI także nie doszedł w pobliże swojego ostatniego szczytu. Taka sytuacja zwiększa prawdopodobieństwo odwrócenia się tendencji wzrostowej rynku na spadkową. Stochastic Slow jako jedyny sygnalizuje już wykupienie. Warto jednak zaznaczyć, że podczas silnych wzrostów wskaźnik ten może pozostawać ponad linią wykupienia znacznie dłużej. Układ średnich arytmetycznych jest pozytywny i średnie te będą hamować ewentualne spadki. W tym wypadku najbliższego wsparcia należy oczekiwać przy 13 800 pkt. - jest to poziom średniej piętnastodniowej. Bliskość szczytu z 11 stycznia stanowi silną barierę podażową, której pokonanie wzmocni trend wzrostowy i będzie potwierdzeniem dotychczasowej siły rynku.
ARTUR GOŁĘBIEWSKI
PARKIET Gazeta Giełdy