"Kwiatkowski" pozyska ponad 142 mln zł
NFI im. E. Kwiatkowskiego podpisał w styczniu br. umowy sprzedaży akcji IT Communications, Lubelli, Izolacji Zduńska Wola oraz Śląskiego Przedsiębiorstwa Robót Drogowych. Jeżeli wszystkie kontrakty zostaną zrealizowane, do kasy funduszu wpłynie 142,7 mln zł (dla porównania: rynkowa wartość NFI wynosi ponad 180 mln zł). Środki zostaną wykorzystane - jak nas poinformowano - na inwestycje.Najwięcej pieniędzy NFI uzyska, jeśli zostanie zrealizowana umowa z Icopalem w sprawie wezwania na akcje Izolacji Zduńska Wola. Wpływy z tego tytułu wyniosą około 112,6 mln zł, a zysk z transakcji około 80 mln zł.Kasę funduszu zasilą również środki ze sprzedaży akcji Lubelli (dawniej PZZ Lublin). Najpierw za 6,76% walorów spółki NFI uzyskał od PKO BP około 5,8 mln zł. Kilka dni później fundusz sprzedał bankowi kolejne 5,76% akcji Lubelli (ostatecznie w rękach "Kwiatkowskiego" pozostaje jeszcze ponad 12,5% akcji spółki z portfela wiodącego NFI Victoria), uzyskując za nie 6,21 mln zł. W tym samym czasie została podpisana umowa sprzedaży akcji IT Communications (jednej z pierwszych inwestycji "Kwiatkowskiego" poza Programem Powszechnej Prywatyzacji). Za 32% walorów internetowej spółki ABN Amro Securities zapłacił 8,3 mln zł - około 2 razy więcej niż fundusz zainwestował w przedsiębiorstwo.Kolejna transakcja została zawarta w miniony czwartek. NFI podpisał warunkową umowę sprzedaży pakietu wiodącego Śląskiego Przedsiębiorstwa Robót Drogowych. Nabywcą ma być francuska firma Cochery Bourdin Chausse International, będąca własnością Eurovia Group. Fundusz uzyska 9,78 mln zł. Zysk z transakcji wyniesie ponad 6,2 mln zł.- Kilkuletnia restrukturyzacja dała efekty. W 1996 roku inwestorzy chcieli płacić za akcje Izolacji po 50-60 zł. Dziś są skłonni wydać 300 zł. - powiedział PARKIETOWI Wojciech Rogowski, rzecznik prasowy NFI im. E. Kwiatkowskiego. Mimo zmian, jakie dotyczyły władz funduszu, udaje nam się konsekwentnie realizować strategię, która zakładała restrukturyzację spółek i ich sprzedaż. Teraz nadszedł czas żniw, choć nie dotyczy to wszystkich naszych firm. Wychodzenie z inwestycji wiąże się z naszą aktywnością w zakresie finansowania nowych projektów o pewnym ryzyku, ale stwarzających jednocześnie nadzieję na znaczące zyski. Chodzi na przykład o inwestycje w spółce Majewski, które finansowaliśmy emitując bony dłużne, a także o wejście w sektor usług finansowych. Na razie nie mogę powiedzieć, jakie środki ulokujemy w Carcade Invest, ale na pewno będą one znaczące. Rozpatrujemy też wnioski kolejnych spółek z branży komputerowej, które chciałyby, abyśmy w nie zainwestowali. Rzecznik dodał, że część pieniędzy może zasilić spółki portfelowe, jeśli przedstawią one atrakcyjne biznesplany.Pytany, czy fundusz w najbliższym czasie zawrze kolejne transakcje sprzedaży spółek, stwierdził, że jest to mało prawdopodobne. NFI rozmawia jednak z inwestorami na temat ewentualnej sprzedaży niemal każdej spółki z portfela wiodącego.Warto zauważyć, że wpływy z transakcji zawartych w styczniu są tylko o około 40 mln zł niższe niż wartość rynkowa NFI. Gdyby dodać do nich tylko wartość rynkową pakietu ZEW-u, który należy do "Kwiatkowskiego", wówczas obie kwoty byłyby porównywalne.
K.J.