Techniki analityczne
W ubiegłym tygodniu zaprezentowałem zasadę działania dwóch wskaźników wzorowanych na algorytmach zaczerpniętych z programu komputerowego MESA. Faza i cykl sinusoidalny ułatwiają ocenę przebiegu kursu pod kątem cykliczności występujących na giełdzie. Oprócz tego oba wskaźniki mogą również generować tradycyjne sygnały kupna i sprzedaży, bazujące na penetracji pewnych poziomów i przecięciach wykresu wskaźnika ze swoją linią sygnalną. W dzisiejszym artykule spróbuję przybliżyć zasady generowania sygnałów transakcyjnych i ocenić ich skuteczność.Podstawą do wyznaczenia wartości obu zaprezentowanych wcześniej wskaźników jest analiza zachowania kursu pod kątem występujących w nich elementów cykliczności. Korzystając z występujących w tej analizie zależności, można wyprowadzić skomplikowany wskaźnik (zrobił to Ehlers w programie MESA), informujący o domniemanej fazie cyklu giełdowego. Jego konstrukcja bazuje na entropii przebiegu traktowanego tak samo jak fala świetlna. I chociaż w praktyce kursy akcji zmieniają swoją wartość w sposób bardziej nieregularny, to jednak w wielu przypadkach przybliżenie sinusoidalne okazuje się skutecznym narzędziem generowania sygnałów kupna i sprzedaży.Klasyczne sygnały fazyPrzyjmując za wzorzec klasyczny wykres sinusa i opierając się na jego fazie, można stosunkowo dokładnie określić momenty wejścia i wyjścia z rynku. Otwarcie pozycji powinno nastąpić dokładnie przy przekraczaniu 270 stopni, a jej likwidacja przy przekraczaniu 90 stopni. Rysunek 1 przedstawia taką sytuację dla teoretycznego przebiegu sinusoidalnego.Poprzez analogię bazującą na źródle powstania wskaźnika fazy tę samą sytuację można przenieść na rzeczywisty przebieg kursu (kupno akcji przy 270, a sprzedaż przy 90 stopniach). W obu przypadkach mam na myśli przekraczanie tych położeń w kierunku od mniejszych do większych wartości. Warto, jak sądzę, dodać to, z pozoru oczywiste, zastrzeżenie, gdyż wykres wskaźnika fazy po osiągnięciu górnego pułapu jest automatycznie "przerzucany" na dół. Wynika to z faktu, że po 359 stopniach następuje 0 stopni. W czasie tego ruchu powrotnego wskaźnik fazy również przecina poziomy 90 i 270 stopni (lecz w odwrotnym kierunku, czyli od większych wartości do mniejszych). Ruch ten, będący jedynie formalnym przedstawieniem zamknięcia się cyklu, został pozostawiony na wykresie wyłącznie w celu zachowania ciągłości przebiegu wskaźnika.Zaprezentowany wcześniej klasyczny sposób interpretacji zachowania cyklicznych zmian kursu można wykorzystać do analizy przebiegu rzeczywistych notowań giełdowych. Rysunek 2 ilustruje wykres kursu Banku Ochrony Środowiska z fazą cyklu 90-sesyjnego (ok. 4 miesiące).Zastosowanie klasycznych sygnałów wejścia i wyjścia z rynku stosunkowo dobrze pokryło się zarówno z dolnym, jak i górnym miejscem zmiany trendu (przy tej długości zastosowanej we wskaźniku można już mówić o wykrywaniu trendów krótkookresowych). Oczywiście "trafienia" w lokalne wierzchołki i dołki cenowe są w praktyce bardzo trudne. Głównym tego powodem są "zakłócenia" przebiegu innymi składowymi, które powodują przesunięcia położenia dat występowania wartości ekstremalnych kursu (mogą je zarówno przyspieszyć, jak i opóźnić).Modyfikacja sygnałów fazyJeśli "zanieczyszczenie" wykresu kursu jest w miarę stabilne w czasie, może się okazać, że dołki wypadają zawsze trochę wcześniej niż klasyczne (teoretyczne) 270 stopni, a wierzchołki na przykład później niż 90 stopni. W takiej sytuacji warto przesunąć położenie poziomów generujących sygnały transakcyjne. Aby sprawdzić tego rodzaju tezę, poddałem analizie przebieg kursu akcji spółki Universal od początku 1996 do końca 1997 roku. W tym okresie wartość kursu zmieniła się tylko nieznacznie, co ułatwia modyfikację ustawień lub poszukiwanie występujących regularności. Korzystając z programu Horyzont, sporządziłem tabelkę zawierającą zestawy potencjalnych zysków, jakie mógł osiągnąć inwestor stosujący się w tym okresie do sygnałów wskaźnika fazy. Wszyste przypadki dotyczą cyklu dominującego 14-sesyjnego. Ze względu na dużą liczbę transakcji (22 sygnały zakupu i 22 sygnały sprzedaży) pominąłem daty ich wystąpienia. Warto zauważyć, że jednakowa liczba sygnałów była efektem pełnego zamknięcia wszystkich cykli (oba poziomy były osiągane taką samą liczbę razy). Różnice w zyskach wynikają z różnych dat zawierania transakcji.WPŁYW ZMIANY SYGNAŁÓW FAZYNA WIELKOŚĆ ZYSKU Faza Zysk: Zysk: kupno/ transakcja transakcja /sprzedaż w dniu w dniu sygnałów następnym 270/90 60,30 63,76 270/80 61,55 71,46 260/90 63,44 66,15 260/80 64,71 73,97Źródło: Program HoryzontZaprezentowany przykład dotyczy sytuacji (a jednostkowo potwierdza ją jako tezę), w której opóźnienie realizacji transakcji w porównaniu z klasycznymi sygnałami powoduje wzrost zysków. Ma to związek z powszechnie znanym zjawiskiem opóźnienia w działaniu większości wskaźników technicznych. W praktyce najczęściej potrzeba kilku sesji, aby algorytm wskaźnika mógł "zareagować" na istotne zmiany w przebiegu kursu. W omawianym przykładzie wyższy zysk na zmianie parametrów dotyczył strategii, polegającej na zakupie i sprzedaży akcji w następnym dniu po wystąpieniu sygnałów. Ponad 10 punktów procentowych zysku w stosunku do strategii "zakup i sprzedaż w tym samym dniu" daje wynik lepszy o ponad 16%.Sygnały MESA SinwaveO ile wskaźnik fazy odwołuje się do klasycznego zachowania przebiegu cyklu, o tyle MESA Sinwave stosuje podejście charakterystyczne dla typowych wskaźników analizy technicznej. Wskaźnik MESA Sinwave (stosuję nazewnictwo, takie jak w MetaStocku, w Horyzoncie wskaźnik ten nazywa się Cykl SIN) składa się z dwóch linii. Linia główna to sinus kąta fazy cyklu. Linia sygnalna to również sinus kąta fazy, tyle że przyspieszonej o 45 stopni. Można z tego wyciągnąć wniosek, że John Ehlers zwrócił także uwagę na zjawisko opóźnienia wskaźników. Twórca MESY zaproponował, by sygnały kupna i sprzedaży były generowane wówczas, gdy linia główna przetnie swoją linię sygnalną (od dołu - sygnał kupna, od góry - sygnał sprzedaży).Pomysł takiego sposobu generowania sygnałów dla wskaźnika cykliczności jest bardzo interesujący. W przypadku teoretycznego przebiegu sinusoidalnego oznacza to dokonywanie transakcji w tych samych momentach, które wskazałby wskaźnik fazy, z tą jednak różnicą, że znaczące poziomy ustawione są dla 67,5 stopnia oraz 247,5 stopnia, czyli że zakup i sprzedaż byłyby dokonywane 22,5 stopnia wcześniej.Rysunek 3 przedstawia wykres spółki Prochem SA w okresie sierpień-październik 1998 r. wraz z 3 parami sygnałów wygenerowanych przez wskaźnik Cykl SIN (odpowiednika MESY Sinwave). Mimo, iż w tym czasie kurs akcji spadł o ponad 7%, transakcje dokonywane zgodnie z sygnałami generowanymi przez omawiany wskaźnik przyniosły ponad 50-procentowy zysk.Istotne zalety takiej metody widać szczególnie wyraźnie w przypadku analizy rzeczywistych, zakłóconych szumami, przebiegów cenowych. Należy pamiętać, że linia sygnalna w MESA Sinwave nie jest klasyczną linią sygnalną, a więc nie występuje w postaci średniej kroczącej. Należy ją raczej traktować jako prognozę przyszłego zachowania linii głównej (oczywiście sytuacja taka nie musi wystąpić). W związku z tym, że zależność pomiędzy sygnałem a jego przesuniętą o 45 stopni prognozą jest nieliniowa, a sygnał jest zakłócony innymi czynnikami, odbiega ona znacznie od teoretycznego sinusa. Przyjęcie takiego sposobu generowania sygnałów powoduje, że punkty generowania sygnałów znajdują się w otoczeniu teoretycznego dołka wykresu cenowego. Oznacza to, że czasami występują one wcześniej niż teoretyczny dołek lub prawie w tym samym momencie, w którym wskaźnik osiąga minimum. Inaczej zatem wygląda sytuacja, jeśli po gwałtownym spadku kursu następuje powolna aprecjacja, a inaczej, gdy gwałtowny wzrost kursu poprzedza powolny spadek.Pomocne liniePonieważ wskaźnik MESA Sinewave jest bardzo czuły na wielkość zastosowanego parametru (okres), ustalenie optymalnego parametru wskaźnika jest bardzo trudne. Producent programu MetaStock doradza wykorzystanie do tego celu "linii cyklu". Przypomnę, że ta popularna i dostępna w wielu programach giełdowych technika graficzna polega na umieszczaniu na wykresie linii pionowych, znajdujących się w równych odstępach od siebie. Poprzez zmianę wielkości odstępu pomiędzy liniami można odnaleźć wartość stosunkowo dobrze opisującą cykliczność kursu, a zwiększając prawy margines wykresu prognozować przyszłe szczyty i dołki kursu.W przyszłym tygodniu dokończenie prezentacji zastosowania teorii fazy cyklu giełdowego, w tym m.in. wpływ modyfikacji sygnałów MESA Sinwave na wielkość stopy zwrotu z inwestycji.
Kolumnę opracował KAROL JARZYŃSKI