Poniedziałkowa sesja przyniosła potwierdzenie przełamania długoterminowej spadkowej linii trendu. Indeks NIF po raz kolejny zdecydowanie wzrósł, osiągając poziom 82,3 pkt.Przebicie linii trendu jest bardzo często pierwszym sygnałem zmiany tendencji. Aby można było mówić o trendzie wzrostowym nie tylko w średnim, ale i w długim terminie, indeks NIF powinien pokonać jeszcze przynajmniej strefę oporu znajdującą się w obszarze 84-90 pkt. Na opór składa się duża luka bessy przełomu sierpnia i września zeszłego roku i linia podażowa wzrostowego kanału (równoległa do wsparcia poprowadzonego przez dołki z października i grudnia 1998 r. oraz stycznia 1999 r.). Nie bez znaczenia jest także fakt, że w tym obszarze przebiega 61,8-proc. zniesienie ostatniej fali spadkowej, trwającej od lipca do października zeszłego roku. Dopiero powyżej 90 pkt. nowy trend będzie można uznać za w miarę bezpieczny.Wsparcie dla ewentualnych spadków powinna stanowić przełamana długoterminowa linia spadkowa, znajdująca się obecnie na poziomie 77,5 pkt., a w dalszej kolejności połowa dużej białej świecy z końca stycznia, umiejscowiona na wysokości 70 pkt. Bardzo silne wykupienie rynku sygnalizują wskaźniki krótkoterminowe, na których w dalszym ciągu utrzymują się potencjalne negatywne dywergencje.

TOMASZ JÓŹWIK

PARKIET Gazeta Giełdy