Najwięcej zyskał RTS

Aktualizacja: 05.02.2017 21:38 Publikacja: 17.02.1999 09:54

Giełdowe debiuty przyczyną dużej aktywności inwestorów na Węgrzech

Bardzo różnie przebiegły wtorkowe notowania na giełdach w naszym regionie. Dużą aktywność wykazywali inwestorzy na parkiecie budapeszteńskim, czemu sprzyjały liczne debiuty spółek. W efekcie indeks BUX wzrósł o 0,83%. Na giełdach w Moskwie i Pradze zachowanie inwestorów było zgoła odmienne. Powstrzymywali się oni od decyzji, czekając na nowe bodźce, które mogą wpłynąć na koniunkturę. Mimo to tamtejsze indeksy zyskały na wartości (RTS aż o 2,48%, a PX 50 o 0,35%).

Budapeszt

Duży popyt na papiery giełdowych debiutantów spowodował, że we wtorek doszło do wyraźnej zwyżki głównego wskaźnika mierzącego koniunkturę na budapeszteńskim parkiecie - BUX-a. Wzrósł on o 0,83% i na koniec dnia wyniósł 6379,49 pkt. Zdaniem maklerów, mniejszą uwagę zwracano natomiast wczoraj na doniesienia z czołowych giełd zagranicznych. Największym zainteresowaniem cieszyły się papiery spółek energetycznych Titasz, Dedasz i Imasz, które weszły na parkiet w ubiegłym lub w tym tygodniu. - Firmy tej branży notują bardzo dobre wyniki finansowe i ich giełdowe perspektywy w najbliższym czasie są dobre - powiedział agencji Reutera Robert Stalamayer, makler z budapeszteńskiego biura AB-Moneta. Dołączył do nich inny ubiegłotygodniowy debiutant - stacja telewizyjna Antenna Hungaria. Tej spółce nadal sprzyjały spekulacje, że wygra ona przetarg na uruchomienie nowej częstotliwości telefonii komórkowej, który niebawem ogłosi węgierski rząd. - Debiut tak wielu spółek w tak krótkim czasie ożywił rynek. Efektem tego był przede wszystkim napływ nowych środków na parkiet - stwierdził inny analityk, dodając, że wczoraj obroty na parkiecie były większe niż zwykle. Jednak w opinii większości specjalistów zajmujących się węgierskim rynkiem, jeszcze jest za wcześnie na optymizm. Ich zdaniem, wprawdzie w najbliższym czasie może dojść do sporych wahań BUX-a w trakcie sesji, jednak w skali tygodnia nie powinien on zbytnio zmienić swojej wartości.

Praga

Reklama
Reklama

Wczorajsza sesja na giełdzie w Pradze przyniosła nieznaczny wzrost cen akcji. Tamtejszy wskaźnik PX 50 wzrósł o 0,35% i zakończył dzień na poziomie 377,4 pkt. Zainteresowanie akcjami nadal było znikome z wyjątkiem papierów koncernu naftowego Unipetrol, dzięki którym indeks zyskał na wartości. - Zagraniczni inwestorzy omijają nasz rynek. Przyczyniają się do tego m.in. obawy o pozycję korony. Akcje Unipetrol cieszyły się pewnym zainteresowaniem ze względu na ich niską cenę - podsumował wczorajsze notowania jeden z czeskich maklerów.

Moskwa

Podczas wtorkowej sesji na giełdzie w Moskwie inwestorzy wykazywali podobnie małą aktywność, jak w poniedziałek. - Szybki napływ nowych środków od inwestorów, który rozpoczął się w ubiegłym tygodniu, już się skończył i maklerzy obecnie trzymają papiery. Jednak popyt jest jeszcze na tyle silny, że przeważa nad skłonnościami do realizowania zysków - skomentował wczorajszą sesję dla Reutera Denis Sarancew, specjalista z biura maklerskiego Aton. W tych okolicznościach główny moskiewski wskaźnik RTS wzrósł o 2,48% i na koniec dnia wyniósł 65,60 pkt. Najchętniej obracano walorami koncernu naftowego Łukoil i firmy branży energetycznej Zjednoczone Systemy Energetyczne (UES).

Gospodarka
Hazard w Finlandii. Dlaczego państwowy monopol się nie sprawdził?
Gospodarka
Wspieramy bezpieczeństwo w cyberprzestrzeni
Gospodarka
Tradycyjny handel buduje więzi
Gospodarka
Branża piwna mierzy się z kolejnymi wyzwaniami
Gospodarka
Podatek Belki zostaje, ale wkracza OKI. Nowe oszczędności bez podatku
Gospodarka
Estonia i Polska technologicznymi liderami naszego regionu
Reklama
Reklama