Gospodarka zwalnia, zyski spółek publicznych topnieją, europejskie giełdy zniżkują niekiedy bardzo mocno, a WIG spokojnie drepcze w miejscu. Wprawdzie wykres tego indeksu wskazuje na możliwość spadku, lecz jego zasięg jest mocno ograniczony ze względu na malejące obroty. Nie tracę nadziei na przełamanie 15 000 pkt.Ciągle rośnie przegrzana Amica, napędzana plotkami o inwestorze branżowym oraz Mostostal Export, który zyskał ostatnio nowego, raczej długoterminowego akcjonariusza. Wzrost obrotów na tym ostatnim papierze jest oznaką, że będzie chyba drożej. Kolejnym liderem może być Polar, spółka, która leży na dnie od ok. sześciu miesięcy, a na wczorajszych ciągłych była notowana znacznie powyżej fixingu.Warto napisać kilka słów o pierwszym, teoretycznie wrogim, wezwaniu ze strony firmy--widma Vhectory na akcje spółki Ferrum. Pomimo kilku "interesujących" artykułów w najróżniejszych gazetach i straszenia inwestorów przypadkiem Grajewa, kurs spadł tylko raz i obecnie jest na poziomie znacząco wyższym od ceny wezwania. Trudno byłoby zresztą wykonać transakcję wiązaną typu Prospan - Grajewo, w tym wypadku bowiem mamy do czynienia z monopolistą w programie PPP. Poza tym, nikt nie ma interesu w tym, by po cenie 8 zł odpowiadać na wezwanie, skoro nie zrobią tego najwięksi akcjonariusze, czyli Fund. 1 NFI i Skarb Państwa. Po co zatem ogłaszać taką dziwną ofertę? Podaję przykładowe odpowiedzi. Pierwsza: można próbować nabić drobnych akcjonariuszy w butelkę, wyciągając od nich akcje taniej, by za jakiś czas sprzedać je z zyskiem. Druga: działanie na zlecenie kogoś, kto w przyszłości chce przejąć kontrolę nad spółką, a przy okazji sporo zaoszczędzić. Trzecia (najmniej prawdopodobna): ktoś zwariował i ma do wyrzucenia w błoto (bo nie chce niczego w spółce zmieniać) ponad 3 mln USD. Na szczęście nie jest to Teleaudio, ale wybór - i to poważny - należy do inwestorów.

.