Coraz więcej zachodnich funduszy zainteresowanych rosyjskim rynkiem

Podczas wtorkowych sesji na czołowych giełdach środkowoeuropejskich wzrosły indeksy parkietów w Pradze i Moskwie, natomiast zniżki dotknęły rynek węgierski. Tamtejszy indeks BUX spadł o 2,64%, a w centrum zainteresowania znalazły się papiery tylko dwóch spółek - Raba i Graboplast. Nadal dobre nastroje utrzymywały się na parkiecie moskiewskim, gdzie wskaźnik RTS zyskał 3,5%. Z zadowoleniem zaobserwowano zainteresowanie rosyjskim rynkiem ze strony zachodnich funduszy inwestycyjnych. Wczoraj wzrosły także ceny akcji na giełdzie w Pradze. Wskaźnik PX 50 zyskał 1,65%, jednak nastroje inwestorów dalekie były od optymistycznych. Zwyżka była bowiem wynikiem korekty po poniedziałkowym znacznym spadku indeksu.

BudapesztDwie spółki znalazły się w centrum zainteresowania inwestorów podczas wczorajszych notowań na budapeszteńskiej giełdzie papierów wartościowych. Były to producent części samochodowych - Raba, oraz firma wytwarzająca artykuły wyposażenia wnętrz - Graboplast. Papiery pozostałych węgierskich spółek nie cieszyły się natomiast zbytnią popularnością. W przypadku koncernu Raba, wolumen obrotu akcjami tej spółki był najwyższy w historii i wyniósł ponad milion akcji. Zdaniem maklerów, aktywność na rynku wykazywali przede wszystkim spekulanci. Kurs akcji Raby wczoraj obniżył się, gdy pojawiły się spekulacje, że spółka znalazła strategicznego inwestora, który zakupi jedną z filii koncernu. Przedstawiciele firmy nie chcieli ani potwierdzić, ani zaprzeczyć tej informacji. Z kolei wzrosły notowania Graboplastu, w związku z pogłoskami, że firma skupuje własne akcje. Indeks BUX obniżył się wczoraj o 2,64%, do 5529,29 pkt., czemu sprzyjały także doniesienia o porannych spadkach na giełdach zachodnioeuropejskich. Analitycy ostrzegają, że zbliżająca się publikacja najnowszych wskaźników makroekonomicznych może dać inwestorom kolejne powody do zmartwień.PragaWtorkowa sesja przyniosła pierwszą od trzech sesji zwyżkę cen akcji na giełdzie w Pradze. Jednak - zdaniem analityków - nie miała ona podstaw fundamentalnych, a była tylko wynikiem korekty po poniedziałkowym ponad 2-proc. spadku indeksu PX 50. W efekcie znaleźli się chętni inwestorzy, którzy poczynili zakupy spekulacyjne znacznie przecenionych akcji. Największym zainteresowaniem cieszyły się papiery poniedziałkowych liderów spadków, wśród których znalazły się takie spółki typu blue chip, jak Ceska Sporitelna i Komercni Banka. Indeks PX 50 wzrósł we wtorek o 1,65% i na koniec dnia ukształtował się na poziomie 338,9 pkt.MoskwaWe wtorek nadal utrzymywała się dobra atmosfera na giełdzie moskiewskiej. Zwyżkom cen akcji sprzyjały nadzieje, że coraz więcej funduszy będzie lokować środki na moskiewskim parkiecie, czemu sprzyjają plany restrukturyzacji rosyjskiego zadłużenia z tytułu obligacji. - Po poniedziałkowej zwyżce, dzisiaj niektórzy inwestorzy składali zlecenia sprzedaży walorów takich spółek jak Jednolite Systemy Energetyczne czy Mosenergo. Większość jednak wolała zatrzymać walory i czekać na dalsze wzrosty - powiedział agencji Reutera jeden z zachodnich maklerów działających na rosyjskim rynku. W efekcie spółki. takie jak Jednolite Systemy Energetyczne, Mosenergo czy Surgutnieftiegaz nadal były liderami wzrostów, a indeks RTS zyskał kolejne kilka procent. Wzrósł on o 3,5% i na koniec dnia wyniósł 76,07 pkt.