Udana inwestycja w "Ogniem i mieczem"
Nadspodziewanie wysoka frekwencja na seansach "Ogniem i mieczem" sprawiła, iż Kredyt Bank PBI odzyskał już blisko 3/4 pożyczki udzielonej na sfinansowanie produkcji. Za około 2 tygodnie na wyświetlaniu filmu zacznie zarabiać browar Okocim. Wcześniejsze oczekiwania co do oglądalności mogą zostać nawet dwukrotnie przekroczone.Według najnowszych danych, do wtorku (2 marca) włącznie, "Ogniem i mieczem" obejrzało ponad 2,5 mln widzów. Wcześniej oceniano zaś, iż już przy takiej frekwencji film spłaci swoje zobowiązania i zacznie przynosić zyski. Jednak tuż przed rozpoczęciem projekcji zmieniono biznesplan (np. ceny biletów w kinach oraz zasady dystrybucji), w związku z czym moment przełomowy dla całego projektu przesunął się o około 1 tydzień.- Do tej pory otrzymaliśmy z powrotem 13 mln zł, czyli 73% z 17,9 mln zł udzielonego kredytu. Spodziewamy się, iż cały kredyt zostanie spłacony za mniej więcej 2 tygodnie - powiedział PARKIETOWI Marcin Olkowicz, rzecznik prasowy Kredyt Banku PBI. Według niego, zysk z tytułu tego projektu finansowego będzie nieco mniejszy niż odsetki od tradycyjnej pożyczki, ale i tak na filmie bank wzbogaci się o około 4 mln zł.Przypomnijmy, że budżet "Ogniem i Mieczem" zamknął się kwotą 28 mln zł. Okocim natomiast wyłożył na tę produkcję 2 mln zł, a jego udział w zyskach ustalono na poziomie 11%. - Pierwszych pieniędzy spodziewamy się za 1-2 tygodnie. Teraz jednak jest jeszcze za wcześnie, by można było przedstawić prognozy zysków - stwierdził Włodzimierz Czausow, rzecznik prasowy Okocimia. Jego zdaniem, dokładniejsze szacunki można podać dopiero po trzech miesiącach dystrybucji, po upływie tego okresu zaplanowano bowiem wstępne rozliczenie finansowe.Tymczasem według wcześniejszych przewidywań, "Ogniem i Mieczem" miało obejrzeć do 4 mln widzów w ciągu dwóch lat, zysk zaś z produkcji miał wynieść około 20 mln zł. - Po pierwszych tygodniach od premiery filmu sądziłem, że oczekiwaną liczbę widzów należy zwiększyć do około 6 mln. Teraz jednak wydaje się, że wielkość ta zostanie na pewno przekroczona, być może nawet do 7,5 mln osób w całym okresie wyświetlania - powiedział PARKIETOWI Dariusz Bereza z miesięcznika "Film", zajmujący się badaniami rynku kinowego. Jeśli te szacunki się potwierdzą to (uwzględniając dotychczasową wielkość wpływów) "Ogniem i mieczem" powinno zarobić około 26 mln zł.
ADAM MIELCZAREK