Everest Capital zarządcą Zachodniego NFI
Everest Capital od jutra będzie pełnić funkcję firmy zarządzającej majątkiem Zachodniego Narodowego Funduszu Inwestycyjnego. Umowę o zarządzanie zatwierdziło NWZA funduszu. Dokonało ono także zmian w radzie nadzorczej spółki, gdzie swoją reprezentację będzie miała tylko grupa Radziwiłła i Skarb Państwa.Najważniejszym punktem obrad NWZA było zatwierdzenie umowy z nową firmą zarządzającą. Przed kilkoma tygodniami z funkcji tej zwolnione zostało konsorcjum International Westfund Holdings. W ostatnich miesiącach kilka NFI rozstało się ze swoimi zarządcami. Niektórzy, tak jak Westfund, kierowali spółkami od chwili startu Programu Powszechnej Prywatyzacji. Inaczej jednak niż w pozostałych funduszach, rada nadzorcza Zachodniego NFI nie ogłaszała przetargu na nowego zarządcę i nie prowadziła żmudnych negocjacji. Postanowiła natomiast zatrudnić firmę Everest Capital Polska Sp. z o.o., reprezentującą największych prywatnych akcjonariuszy funduszu. Jest to pierwszy taki przypadek w programie, realizujący postulaty większości akcjonariuszy NFI, zgodnie z którymi firmy zarządzające powinny być powiązane z właścicielami spółek.Wejście w życie umowy o zarządzanie było uzależnione od jej zatwierdzenia przez WZA funduszu. Walne podjęło decyzję wczoraj. Za zatrudnieniem nowego zarządcy opowiedzieli się w zasadzie wszyscy obecni na walnym akcjonariusze spółki, przede wszystkim zaś grupa Radziwiłła (Everest Capital Master Fund, Everest Capital Frontier Fund, Poland Opportunity Fund, Credit Suisse First Boston Nominees, Merrill Lynch Investment Services), z którą nowy zarządca jest związany. Ponadto ,,za" głosował także NFI im. Kazimierza Wielkiego (grupa Radziwiłła jest najpoważniejszym inwestorem w funduszu), a także Skarb Państwa i PZU. W sumie za uchwałą w tej sprawie padło ponad 19,89 mln głosów, przy braku głosów przeciwnych.Everest, zgodnie z umową, rozpocznie pracę od jutra. Otrzymywać będzie od funduszu roczne wynagrodzenie finansowe w wysokości 1,6 mln euro. Kontrakt został zawarty na 6 lat. Przewiduje możliwość wypowiedzenia umowy z podaniem przyczyn, jak i bez podania przyczyn. W drugim przypadku wypowiadający będzie musiał zapłacić odszkodowanie w wysokości 50% rocznego wynagrodzenia, jeśli do wypowiedzenia dojdzie w pierwszych dwóch latach działalności, albo 25%, jeśli do wypowiedzenia dojdzie w późniejszych latach.Na wniosek grupy Radziwiłła NWZA Zachodniego NFI odwołało ze składu rady nadzorczej Marka Chłopka (rekomendowanego przez NIF Fund Holdings) i Grzegorza Kolosę (PZU). Wobec sprzeciwu prywatnych akcjonariuszy Skarbowi Państwa nie udało się odwołać z rady Leszka Kocięckiego (rekomendowanego wcześniej przez SP). Do rady powołano Włodzimierza Waśniewskiego i Jerzego Tobolewskiego - rekomendowanych przez grupę Radziwiłła.Ponadto w radzie zasiadają Iwona Sułek i Adam Dujczyński (obie osoby reprezentują grupę Radziwiłła) oraz Tomasz Pasikowski i Grzegorz Wlazło (obaj rekomendowani przez Skarb Państwa). Układ sił w radzie nadzorczej oraz zatrudnienie Everest Capital wskazują, że w zasadzie pełną kontrolę nad Zachodnim NFI przejęła grupa akcjonariuszy reprezentowanych przez Macieja Radziwiłła.Walne nie zajęło się zmianami w statucie spółki (dotyczącymi zniesienia ograniczeń inwestycyjnych i przewidującymi możliwość skupowania przez NFI własnych akcji w celu umorzenia, a także zabezpieczającymi interesy mniejszościowych akcjonariuszy spółek parterowych). Projekty odpowiednich uchwał zdjęto z porządku obrad na wniosek wnioskodawców.Zarządzający powinni reprezentować interesy akcjonariuszy spółek - to oczywiste. Kontrowersyjna może być w tym wypadku kwota wynagrodzenia dla firmy zarządzającej, niższa wprawdzie o kilkaset tys. USD niż wypłacana poprzedniemu zarządcy, ale nadal dość wysoka. Jeżeli Everest będzie miał ambicje zarządzać za podobne wynagrodzenia także innymi funduszami, a na to się zanosi, będzie to dla niego niezły interes. Być może lepszy niż inwestycje w akcje fundusz
K.J.