Emerging markets atrakcyjne dla inwestorów
Złagodzenie polityki pieniężnej i niskie stopy procentowe w Europie, Ameryce Północnej i Japonii powinny w tym roku zwiększyć napływ kapitałów do Ameryki Łacińskiej i na inne emerging markets.Taką opinię zawiera doroczny raport Amerykańskiego Banku Rozwoju (ABR). Ostrzega jednak, że nie można wykluczyć nowych wybuchów niestabilności i zwraca uwagę, że spowolnienie tempa wzrostu gospodarki światowej oraz spadek cen surowców będą stanowiły główne wyzwanie dla makroekonomicznej stabilizacji krajów z tego regionu.Tempo wzrostu Ameryki Łacińskiej w zeszłym roku zmniejszyło się do 2,5% z 5% w 1997 r., a na ten rok prognozuje się dalszy spadek, głównie w wyniku recesji w Brazylii. Raport Amerykańskiego Banku Rozwoju (ABR) stwierdza, że mimo spowolnienia wzrostu Ameryka Łacińska zachowała solidne podstawy do makroekonomicznej stabilizacji. Ubiegłoroczny kryzys finansowy umocnił tam przekonanie o konieczności przeprowadzenia reform strukturalnych. - Odpowiedzią na kryzys było pogłębienie reform w celu usprawnienia rynku i unowocześnienia aparatu państwa - głosi raport. Rządy nadal dążą do integracji gospodarczej, nie zmienia się stawek celnych, umacnia nadzór państwa nad rynkiem finansowym i usprawnia regulacje prawne. Reformy podatkowe, mające na celu zwiększenie wpływów budżetowych, rozpoczęto w Argentynie, Brazylii, Kolumbii, Ekwadorze i Meksyku. Kontynuowana jest prywatyzacja, choć w wolniejszym tempie niż w poprzednich latach. W wielu krajach reformuje się też rynki pracy i systemy emerytalne.Jednak PKB w przeliczeniu na jednego mieszkańca wzrósł o mniej niż 1%, a w stosunku do tego wskaźnika w krajach OECD spadł z 15,4 do 15,2%.Ogólne zadłużenie zewnętrzne Ameryki Łacińskiej wzrosło w zeszłym roku o 9,7%, do 696,5 mld USD. Rezerwy walutowe spadły o 18,96 mld USD, po wzroście o 26,98 mld USD w 1996 r. i o 15,57 mld USD w 1997 r.
J.B.