W czasie wczorajszych notowań NIF spadł o 1,3 proc., osiągając poziom 86,2 pkt. Bykom dość niemrawo idzie odrabianie strat po ostatnich spadkach, ale średnioterminowy trend wzrostowy na razie jest bezpieczny.Za niezbyt pozytywny fakt należy uznać odbicie się wykresu indeksu od średniej ruchomej z 15 sesji. Średnia zaczęła już spadać, sygnalizując, że tendencja na rynku w krótkim terminie mogła już ulec zmianie. Jednak trend główny jest wzrostowy i będzie tak, dopóki NIF pozostanie powyżej luki hossy znajdującej się w obszarze 80-82 pkt. W czasie spadków na wykresie indeksu ukształtowała się niewielka głowa z ramionami. Aby miała ona szansę realizacji, indeks nie powinien spaść poniżej poziomu 84,6 pkt., na którym powstało prawe ramię formacji. Linia szyi znajduje się na wysokości 88 pkt. i dopiero po jej ewentualnym przełamaniu będzie można uznać głowę z ramionami za w pełni ukształtowaną. Choć potencjał formacji jest niewielki, powinien wystarczyć do zakończenia korekty.Układ wskaźników technicznych jest mało zachęcający. Szczególnie słabo prezentuje się średnioterminowy MACD, który ma kłopoty w powrotem powyżej swojej średniej. Wskaźnik jest już bardzo blisko poziomu równowagi i jeśli w najbliższym czasie nie powstrzyma spadków, będzie to silny sygnał ostrzegający przed załamaniem trendu głównego.

TOMASZ JÓŹWIK

PARKIET Gazeta Giełdy