Końcowy etap prac nad kodeksem praw udziałowców
Organizacja Współpracy Gospodarczej i Rozwoju (OECD) opublikowała właśnie zbiór zasad kierowania przedsiębiorstwem, które jednocześnie chroniłyby prawa akcjonariuszy.Jest to pierwsza próba międzyrządowej umowy w tej sprawie i na razie ów kodeks nie obowiązuje w 29 krajach członkowskich OECD. Uzyskał już jednak wstępne poparcie międzynarodowych organizacji, takich jak Bank Światowy i Międzynarodowy Fundusz Walutowy (MFW).Joanna Shelton, zastępca sekretarza generalnego OECD i szefowa komisji powołanej do rozwiązania tego problemu powiedziała, że MFW zastanawia się też, jak można by te zasady zastosować w codziennej praktyce funduszu. Ministrowie z krajów OECD mają w przyszłym miesiącu zaakceptować ten kodeks.Opracowanie OECD jest krytykowane za faworyzowanie anglosaskiego sposobu traktowania akcjonariuszy. Zarzuca mu się również, że jego twórcy wyszli z założenia, iż wszystkie kraje mają wystarczająco zaawansowane rynki kapitałowe.J. Shelton stanowczo zaprzecza, jakoby kodeks OECD był próbą narzucenia innym zasad obowiązujących w Wielkiej Brytanii i Stanach Zjednoczonych. Ochrona praw akcjonariuszy, uczciwe traktowanie wszystkich udziałowców i wreszcie większa przejrzystość spółek miałyby teraz obowiązywać również w takich krajach, jak Korea Południowa i Indie. - W wyniku globalizacji gospodarki obserwujemy coraz większą zbieżność działań krajów należących do OECD i pozostających poza tą organizacją. Zwiększa się także liczba inwestorów, którzy robią interesy na całym świecie - powiedziała Shelton.Opracowanie OECD podkreśla, że "nie ma jednego modelu dobrego zarządzania przedsiębiorstwem". Pierwszą zaś zasadą dotyczącą akcjonariuszy powinno być "uznanie ich praw i zachęcanie do aktywnej współpracy między władzami spółek a ich udziałowcami".
J.B.