Rada nadzorcza Broka przyjęła wniosek Wiesława Szopińskiego dotyczący rezygnacji z funkcji prezesa zarządu spółki z dniem 17 czerwca br. Nowym szefem koszalińskiego producenta piwa zostanie Tom Gresk.Powodem złożenia rezygnacji przez prezesa Szopińskiego była odmienna koncepcja realizacji strategii Broka w stosunku do głównego akcjonariusza, którym jest niemiecki koncern Holsten Brauerei (poprzez firmę AHK dysponuje 63,28% głosów na WZA spółki). - Trudno jednoznacznie powiedzieć, kto ma rację. Rozstaliśmy się w zgodzie i na pewno będziemy utrzymywać kontakty - powiedział PARKIETOWI Wiesław Szopiński, prezes Broka. Podkreślił, że nowo mianowany prezes jest znakomitym fachowcem i pod jego rządami browar powinien się rozwijać. Tom Gresk rozpocznie urzędowanie w połowie czerwca. Dotychczasowi członkowie zarządu (Jan Bielerzewski i Zbigniew Herman) będą pełnić funkcje także w czasie następnej kadencjiNiewykluczone że jednym z powodów rezygnacji prezesa Szopińskiego była pogarszająca się rentowność spółki. Co prawda, Brok osiągał prawie 30-proc. dynamikę wzrostu sprzedaży, jednak zyski firmy od kilku lat systematycznie maleją. W 1997 r. Brok wypracował 1,9 mln zł zysku netto, w ubiegłym roku już tylko 1,1 mln zł, a prognoza na 1999 r. zakłada spadek do 900 tys. zł. Po I kw. strata Broka wyniosła 1,26 mln zł.Zmiana prezesa Broka jest kolejną wśród szefów polskich browarów. Pod koniec ubiegłego roku za niezadowalające wyniki pracę stracił prezes Okocimia Mieczysław Mietła. W związku z fuzją z Elbrewery odwołano także wszystkich członków zarządu Żywca.
GMZ