CASE prognozuje na lata 1999-2000

Wzrost eksportu w I kwartale 1999 r. jest dowodem, że polska gospodarka szybko uporała się ze skutkami ekonomicznego kryzysu światowego - twierdzą eksperci z Centrum Analiz Społeczno-Ekonomicznych. Szacują, że w minionym kwartale PKB wzrósł o 1,6%, w tym roku zwiększy się o 3,7%, a w 2000 r. - o 5,7%.Względnie niski wzrost PKB po trzech pierwszych miesiącach 1999 r. to przede wszystkim rezultat załamania się oficjalnego i przygranicznego handlu ze Wschodem. W następnych kwartałach - jak przewidują analitycy z CASE - PKB ma rosnąć wyraźniej i kolejno o: 3,2, 3,9 i 5,7%.Odrodzenie polskiego eksportu sprawi, że w 1999 r. deficyt płatności towarowych może wynieść 13,2 mld USD (w 1998 r. był o 0,5 mld USD wyższy). Większe niż rok wcześniej będzie natomiast ujemne saldo na rachunku bieżącym (7,6 mld USD, wobec 6,9 mld USD), co oznacza, że osiągnie poziom 5% PKB. Ciągle duży napływ bezpośrednich inwestycji zagranicznych powinien jednak skompensować ujemne saldo obrotów bieżących bilansu płatniczego i powiększyć oficjalne rezerwy walutowe z 27,4 mld USD w 1998 r. do 29 mld USD w 1999 r.O poprawie koniunktury w Polsce przesądzi fakt, że w krajach Zachodu oddalono groźbę recesji. CASE zakłada, że dopiero pod koniec 1999 r. zmniejszy się tempo wzrostu PKB w USA. Dla równowagi, ostatnia obniżka stóp procentowych w państwach Unii Europejskiej powinna przyczynić się do przyspieszenia tempa wzrostu gospodarczego w tych krajach.Eksperci CASE prognozują, że w II półroczu 1999 r. NBP obniży stopy rezerw obowiązkowych, a w III kwartale zmniejszy podstawowe stopy procentowe. Zakładają, że nowelizacja tegorocznego budżetu nie będzie konieczna, gdyż po ciężkim dla finansów państwa pierwszym półroczu (kiedy dużo zapłacimy za nowe reformy), w drugiej połowie roku dochody rządu będą większe niż wydatki. Powinny przyczynić się do tego znaczne wpływy z prywatyzacji.CASE szacuje, że w 1999 r. za 1 USD będziemy płacili średnio 3,81 zł, a za 1 euro - 4,35 zł. Całoroczna inflacja wyniesie 7,0%, a średnioroczna - 6,7%.

Jacek Brzeski