Pieniądze "Kwiatkowskiego"

60 mln zł powierzył instytucjom finansowym w zarządzanie NFI im. E. Kwiatkowskiego. Za 31 mln zł kupił obligacje Fiata. Pieniądze pochodzą głównie ze sprzedaży akcji Izolacji Zduńska Wola i zostaną w przyszłości wykorzystanenajprawdopodobniej na inwestycje.

Narodowy Fundusz Inwestycyjny im. Eugeniusza Kwiatkowskiego otrzymał poważny zastrzyk finansowy w związku ze sprzedażą akcji Izolacji Zduńska Wola. Za należące do niego papiery Icopal zapłacił około 113 mln zł. Środki wykorzystano między innymi na redukcję zadłużenia (np. 22 kwietnia przypadał termin wykupu wyemitowanych przez NFI bonów dłużnych o łącznej wartości nominalnej 10 mln zł). Obecnie, jak nas poinformowano, zobowiązania funduszu wiążą się jedynie z emisją bonów dłużnych o wartości 31 mln zł. Do ich emisji doszło 6 kwietnia za pośrednictwem Raiffeisen Centrobank. Termin ich wykupu przypada 25 maja br.Po spłacie części zadłużenia, przede wszystkim po wykupie poprzedniej transzy bonów dłużnych, w dyspozycji "Kwiatkowskiego" nadal pozostało kilkadziesiąt milionów złotych. Przed kilku dniami fundusz podpisał więc umowę z Pioneerem Polskim Domem Maklerskim w sprawie zarządzania portfelem papierów wartościowych na zlecenie. Fundusz przekaże Pioneerowi 20 mln zł.Jednocześnie NFI podpisał umowę z Bankiem Handlowym w sprawie zarządzania pakietem papierów wartościowych. Fundusz powierzy Centrum Operacji Kapitałowych BH w zarządzanie 40 mln zł. Dzień wcześniej "Kwiatkowski" poinformował o kupnie 310 obligacji Fiata sp. z o.o. o łącznej wartości nominalnej 31 mln zł, których termin wykupu przypada 24 maja br. Jak się dowiedzieliśmy, nie są to wszystkie środki, jakimi dysponuje spółka. Doliczyć należy do tego jeszcze kilka milionów złotych. W sumie więc zasoby gotówkowe funduszu po spłacie części zadłużenia wynosiły około 100 mln zł. - Te środki mogą być wykorzystane na kolejne inwestycje funduszu, w tym realizowane poza Programem. Rozważamy ciągle różne projekty inwestycyjne. Pieniądze mogą także być przeznaczone na buy back, ale to zależy wyłącznie od naszych akcjonariuszy, a ci na razie nie podjęli decyzji w tej sprawie - powiedział PARKIETOWI Wojciech Rogowski, rzecznik prasowy funduszu.

K.J.