Bykom nie udało się zakończyć korekty trendu wzrostowego, który na razie nie jest jednak zagrożony. Najbliższe istotne wsparcie znajduje się na wysokości 1740 pkt. Na tym poziomie znajduje się przyspieszona linia trendu wzrostowego, a także średnia z 15 sesji. Spadek do tego poziomu jest całkiem prawdopodobny. Bykom nie udało się bowiem doprowadzić do przełamania ostatniego szczytu koniunktury, co spowodowało, że na indeksie może ukształtować się niewielka formacja podwójnego szczytu, z linią szyi znajdującą się na poziomie 1782 pkt. Zasięg spadku wynikający z jej wysokości to zaledwie 33 pkt. Formacja, także ze względu na bardzo krótki czas kształtowania (tydzień), nie powinna mieć większego znaczenia dla kierunku trendu średnioterminowego. Dość niepokojącym faktem są silne negatywne dywergencje na wskaźnikach krótkoterminowych, ale dopiero w przypadku zniżki indeksu poniżej przyspieszonej linii trendu będzie można mówić o zmianie tendencji w krótkim terminie. A to oznaczać będzie pogłębienie korekty i bardzo prawdopodobny spadek WIRR-u do właściwej linii trendu, znajdującej się na wysokości 1620 pkt. Wszystkie negatywne sygnały stracą znaczenie, jeśli tylko bykom uda się doprowadzić do przełamania poziomu ostatnich szczytów (1815 pkt.)
TOMASZ JÓŹWIK
PARKIET GAZETA GIEŁDY